Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niespodzianka podczas remontu Wielkiego Młyna w Gdańsku. Archeolodzy odsłonili kamienny dysk

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
A. Grabowska mat. Muzeum Gdańska
Archeologiczne odkrycie podczas remontu Wielkiego Młyna w Gdańsku. W zabytkowym obiekcie trwa obecnie wymiana instalacji węzła centralnego ogrzewania. Spod warstwy gruzu wykonujący nadzór archeolodzy odsłonili fragmenty tajemniczego dysku.

Przed trzema laty budynek Wielkiego Młyna przejęło Muzeum Gdańska. 28 czerwca 2021 r. w Światowy Dzień Bursztynu w jego wnętrzach ma zostać otwarte nowe Muzeum Bursztynu.

Prace w części południowo-wschodniego narożnika Wielkiego Młyna prowadzone są pod nadzorem archeologów. Działanie to ma na celu odkrycie tajemnic przeszłości zabytku, którą specjaliści analizują usuwając kolejne warstwy gruntu.

Archeologiczne odkrycie podczas remontu Wielkiego Młyna w Gdańsku

Pod skrzynką elektryczną, zamontowaną w latach 90. XX w., podczas adaptacji pod centrum handlowe, odnaleziono dwa fragmenty kamiennego dysku, z charakterystycznym otworem w środku. Zostały one uszkodzone i umieszczone jako wzmocnienie konstrukcji przekaźnika prądu.

– Odkrycie fragmentów żarna w okolicy Wielkiego Młyna nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem - mówi archeolog Monika Kasprzak, która nadzoruje prace w budynku. - Kamiennych dysków używano tu do przemiału zboża w mąkę aż do 1880 r., gdy zamontowano turbiny parowe. Proces przemiału ziarna zachodził pomiędzy dwoma ocierającymi się o siebie żarnami, dolne, czyli tzw. leżak, było nieruchome, a górne, czyli biegun ruchome. Z tego względu kamienie często wymieniano na nowe.

Fragmenty odnalezionego przyrządu raczej należy wiązać z epoką nowożytną, być może z zainstalowanym tu około 1709–1710 r. młynem kieratowym, którego siłą napędową była nie woda, a konie - dodaje archeolog. - Takie rozwiązania stosowano powszechnie w okresach wojen oraz podczas XVII-wiecznego minimum klimatycznego. Młyn kieratowy zapewniał ciągłość pracy, marginalizując ryzyko wstrzymania dopływu wody przez Kanał Raduni oraz wskutek silnych mrozów.

Zgodnie z prawem odkryte żarna stanowią własność Skarbu Państwa, ale Muzeum Gdańska będzie starać się o ich przejęcie u Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jeśli do tego dojdzie, zapewni im miejsca ekspozycji w części wystawy poświęconej historii Wielkiego Młyna w powstającym tu Muzeum Bursztynu.

W nadchodzących tygodniach archeolodzy skupią się na badaniu fragment muru wystającego poza obrys odbudowanego Wielkiego Młyna, który udało im się odkryć przy okazji ostatniego znaleziska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto