Trzeba niemałej odwagi, aby pokusić się o wystawienie spektaklu na motywach Kabaretu Starszych Panów.
Piosenki, powiedzonka i zwroty z tego kabaretu weszły do zbiorowej świadomośći. To dziś już klasyka. Teatr Miejski w Gdyni zaryzykował i 5 lipca na Scenie Letniej w Orłowie, w jednym z najpiękniejszych zakątków polskiego Wybrzeża, przy orłowskim klifie zobaczyliśmy "Niespodziewany koniec lata".
Zadawałam sobie pytanie, któż może zagrać Jeremiego Przyborę i Jerzego Wasowskiego? To niemożliwe. Aliści, jakby powiedział Jerzy Waldorff stał się cud. Perfekcyjnie w rolę starszych panów wcielili się Sławomir Lewandowski i Eugeniusz Kujawski. Z nutą melancholii, elegancji, dowcipu i staromodnego wdzięku poprowadzili przedstawienie.
Choć ról interesujących było wiele, to rewelacyjny duet Dariusz Siastacz jako Spory i Bogdan Smagacki jako Nieduży na pewno pozostanie w pamięci. Dariusz Siastacz w roli porzuconego ogrodnika każdym swoim tekstem wzbudzał zasłużony aplauz i wesołość widowni.
Niegdyś, postać fertycznej babci grała Irena Kwiatkowska w gdyńskim spektaklu wcieliła się w nią Beata Buczek Żarnecka. Poprowadziła postać zupełnie inaczej lecz równie pięknie.
Widz patrzy i porównuje. "Adio pomidory" Michnikowskiego czy Siastacza? Kwiatkowska czy Żarnecka?
W spektaklu usłyszymy wiele piosenek-perełek, jak; "Tanie dranie", czy "Walczyk przy ognisku" - utwory, o których Wojciech Młynarski napisał, że to prawdziwa klasyka piosenki kabaretowej, czyli trzyminutowej śpiewanej roli. Przedstawieniu towarzyszy szum morza i krzyk mew. Pomysłowa scenografia Macieja Preyera jest idealnie wkomponowana w miejsce. Ten uroczy spektakl wyreżyserował Waldemar Śmigasiewicz.
Duże brawa dla zespołu muzycznego pod kierunkiem Piotra Salabera.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?