Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIK krytycznie o zarządzaniu gruntami w Gdańsku

Redakcja
Kontrolerzy Najwyżej Izby Kontroli nie pozostawili suchej nitki na władzach Gdańska, którzy według nich źle zarządzali gruntami, dokonywali niejasnych zmian czy sprzedawali nieruchomości bez przetargów. Wiceprezydent Gdańska, pod którego adresem padło najwięcej zarzutów nie ma sobie nic do zarzucenia.

Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli najwięcej zastrzeżeń mają do wiceprezydenta Gdańska, Macieja Lisickiego, który był związany ze spółką Nowiec (teraz pod nazwą Mart). Zarzuty dotyczą nieruchomości przy ul. Strzeleckiej 7B, która podlegała wojewodzie.

W 2000 roku prezydent, Paweł Adamowicz wystąpił do wojewody o jej odstąpienie, aby mógł tam powstać parking "dla pracowników sądu, mieszkańców i turystów odwiedzających Forty". Wojewoda wyraził zgodę, jednak aktu darowizny nie wpisano przeznaczenia terenu, dzięki czemu była możliwość sprzedaży działki.

Mimo że w 2003 roku do Urzędu Miejskiego w Gdańsku zgłosił się inwestor, który chciał postawić na tej działce wielopoziomowy obiekt na 300 miejsc, urząd nie chciał przeprowadzić przetargu.

Następnie działką zainteresowała się spółka Nowiec (dzisiaj Mart), której jednego z udziałowców reprezentował Maciej Lisicki. Spółka Nowiec, w zamian za działkę przy ul. Strzeleckiej 7B i Kartuskiej 5 oddała miastu inny grunt, a przy Strzeleckiej wybudowała parking na... 88 miejsc, z czego tylko 33 jest ogólnodostępnych.

Według kontrolerów NIK, Gdańsk mógł stracić przez to nawet 500 tys. zł.

W związku z raportem Pomorski Urząd Wojewódzki podjął kroki w celu odbioru darowizy - czyli działki przy ul. Strzeleckiej 7B.

- Poinformowaliśmy NIK, że podejmujemy kroki w celu odbioru darowizny. Urząd Miejski w Gdańsku odpowiedział, że nie zgadza się z naszymi roszczeniami i twierdzi, że cel darowozny został zrealizowany. Rozważamy, jakie zastosować środki prawne. Przepisy nie regulują jednoznacznie takich sytuacji - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Maja Opinc-Bennich, rzecznik Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

- Mało prawdopodobne, żeby sąd orzekł zmianę darowizny - mówi "DB" Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska.

Informacja dotycząca doniesień medialnych na temat kontroli NIK  - stanowisko Urzędu Miejskiego w Gdańsku - 1 grudnia 2009

Przedmiotem przeprowadzonej kontroli była "realizacja przez Gminę Gdańsk wybranych zadań dotyczących gospodarowania nieruchomościami, zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego oraz zawierania i realizacji umów najmu (dzierżawy) lokali użytkowych". Badano okres od roku 1998 do 2009.

Inspektorzy NIK zgłosili 13 zaleceń pokontrolnych. Wśród nich były między innymi;
- "rzetelne sporządzanie uzasadnień do zarządzeń prezydenta",
- "wdrożenie procedur eliminujących ryzyko zagubienia przez Urząd dokumentów",
- "podjęcie działań zmierzających do odzyskania łącznej kwoty 183.073 złotych".

Kontrola ta dotyczyła zakresu działań głównie Wydziału Skarbu Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Większość pokontrolnych zaleceń wynika z różnej interpretacji przepisów prawa przez NIK i Miasto.

W odpowiedzi na protokół pokontrolny Prezydent Miasta Gdańska odniósł się do wszystkich uwag NIK oraz zapewnił, że procedury urzędowe zostaną poprawione i wszczęte zostaną procesy mające na celu odzyskanie zalecanych kwot (183 073 zł ).
Doniesienia medialne dotyczące kontroli NIK zawierają nieścisłości, które trzeba wyjaśnić.

1. Jedną z tych kwestii jest zaangażowanie Macieja Lisickiego w pozyskanie terenów należących do spółki "Nowiec" (obecnie "Mart"). W czasie, kiedy spółka "Nowiec" wystąpiła o prawo do gruntu na Strzeleckiej, Maciej Lisicki nie był zastępcą prezydenta.

2. W 1999 r. władze Miasta zwróciły się do Wojewody o przekazanie na własność Gminy nieruchomości przy ul. Strzeleckiej w celu likwidacji śmietniska w centrum Gdańska. W tym czasie trwały już prace nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego, który dotychczas przewidywał w tym miejscu wielopoziomowy parking.

W piśmie do Wojewody z 12 stycznia 2000 roku prezydent Gdańska poprosił o przekazanie tego terenu na rzecz Gminy z uwagi na konieczność uporządkowania terenu. W tym piśmie nie było zapisu o wybudowaniu parkingu. Przekazanie terenu Miastu w konsekwencji doprowadziło do jego zagospodarowania oraz usunięcia śmietniska. W 2001 roku został uchwalony nowy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który przewidywał niezbędną ilość miejsc postojowych dla obsługi tego terenu oraz ewentualnie terenów przyległych. Wytyczne nowego planu zostały uwzględnione w projekcie budowlanym inwestycji spółki "Mart" przy ulicy Strzeleckiej poprzez zrealizowanie 88 miejsc postojowych.

Pod koniec 2003 roku do urzędu zwrócił się inwestor zainteresowany wybudowaniem parkingu wielopoziomowego na 300 miejsc przy ul.. Strzeleckiej z prośbą o podanie "powodów wstrzymania przetargu". Sugerowanie przez kontrolerów NIK, że Miasto nie dopełniło „rzetelnego poinformowanie adresata pisma z dnia 22 grudnia 2003 r. o przyczynach niezorganizowania przetargu na oddanie nieruchomości położonej w Gdańsku przy ul. Strzeleckiej 7B w użytkowanie wieczyste, z przeznaczeniem na parking wielopoziomowy” jest bezzasadne, bowiem Miasto poinformowało niedoszłego inwestora, że nie może przeprowadzić przetargu na ten grunt, bowiem jest on przedmiotem roszczeń.

3. Rzeczywiście spółka "Nowiec" w zamian za inny grunt otrzymała działki przy Kartuskiej 5 i Strzeleckiej 7B i na obu postawiła biurowce z parkingami. NIK uznała, że grunt przy Kartuskiej został dla miasta wyceniony za nisko o pół miliona. Tu należy podkreślić, że wyceny działek dokonują niezależni rzeczoznawcy majątkowi, a nie Miasto. Spór między rzeczoznawcami o wartość nieruchomości zamiennych toczył się przed Komisją Odpowiedzialności Zawodowej i miał swój finał w sądzie. Komisja Odpowiedzialności Zawodowej stwierdziła, że mimo rozbieżnych operatów szacunkowych, są one poprawne, natomiast sąd uznał operat biegłego sądowego.

4. Nie jest prawdziwym zarzut, jakoby w urzędzie zaginęły wyceny nieruchomości dotyczące zamiany gruntów ze spółdzielnią mieszkaniową "Magister" w 2005 r. Faktem jest, że zaginęły oryginały tych pism natomiast są kopie, a osoba zajmująca się tą sprawą nie pracuje już w urzędzie.

5. Raport NIK sugeruje również nieprawidłowości przy zamianie mieszkania państwa B. Państwo ci byli właścicielami lokalu przy ul. Srebrnej. Z powodów społecznych, w wyniku interwencji u prezydenta, Miasto zdecydowało się przyznać im mniejszy lokal w centrum, na co państwo B. przystali.

Wydział Skarbu finalizuje rocznie średnio 2 500 transakcji na kwotę około 100 milionów złotych. W tym kontekście 13 zaleceń pokontrolnych wystawia dość dobre świadectwo pracy wykonywanej przez Wydział Skarbu Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Kontrolerzy NIK zalecają również, aby Miasto odzyskało kwotę 183 073 złotych. Władze Miasta realizują to, jak i inne zalecenia Najwyższej Izby Kontroli.

Antoni Pawlak
Rzecznik Prezydenta Miasta Gdańska


Zostań fanem MM Trójmiasto na Facebooku >>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto