Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niższa akcyza na wyroby spirytusowe

(wrób)
Od dzisiaj tanieje wódka. Rząd obniżył o 30 procent akcyzę na wyroby spirytusowe. O swoje zyski martwią się firmy oferujące tzw. turystykę alkoholową. Z całą pewnością mniej będzie chętnych, aby spędzić cały dzień na ...

Od dzisiaj tanieje wódka. Rząd obniżył o 30 procent akcyzę na wyroby spirytusowe. O swoje zyski martwią się firmy oferujące tzw. turystykę alkoholową. Z całą pewnością mniej będzie chętnych, aby spędzić cały dzień na promie płynącym do Bałtijska po to, aby kupić flaszkę tańszej czystej.

- Na pewno dostrzegamy pewne zagrożenie, ale szczerze mówiąc nie analizowaliśmy tego zagadnienia dokładnie - mówi Helena Pietrzak, dyrektor do spraw finansowych Żeglugi Gdańskiej, oferującej m.in. rejsy do Bałtijska. - Pewnie stracimy część klientów pływających w rejsy na naszych promach. Mamy jednak w ofercie wiele innych usług turystycznych, rejsy do Bałtijska nie są główną gałęzią naszej działalności. Poza tym nie mamy żadnego wpływu na decyzje rządu dotyczące różnych zmian. Czas pokaże jaki będzie ich bilans.

Pół litra wódki stanieje średnio o 5 złotych, jednak klienci sklepów będą mieli okazję kupić tańszą flaszkę dopiero w momencie, kiedy monopolowe sprzedadzą zapasy alkoholu ze starych, droższych dostaw.- Nie bardzo wierzę w to, że obniżka akcyzy zahamuje przemyt i nakłoni rodaków, aby pili tylko wódkę, koniak czy whisky z akcyzą. Przecież w sklepie i tak będzie drożej niż na bazarze czy innym szemranym miejscu, gdzie handluje się ,trefnym" alkoholem - przewiduje Mariusz Robaczewski, prezes zarządu gdańskiej hurtowni alkoholi Onufry.
- Gdyby akcyza, a co za tym idzie ceny, spadły o 50 procent, to może by coś dało - dodaje prezes Robaczewski i mówi, że ostatnie dwa miesiące, a więc czas od ogłoszenia zmian w podatku akcyzowym, był dla hurtowników prawdziwym koszmarem.
- Rynek się załamał. Odbiorcy praktycznie nic nie zamawiali, czekając aż wódka i inne mocne alkohole stanieją. Bali się, że zrobią sobie zbyt duże zapasy drogich trunków - mówi.

- Dla nas również był to bardzo trudny okres - mówi Jacek Babiarz, prezes zarządu Fabryki Wódek Gdańskich w Starogardzie Gdańskim. - Sam pomysł z obniżką jest oczywiście dobry, razi mnie jednak sposób jej wprowadzania. Mam nadzieję, że najbliższe dwa, trzy miesiące zrekompensują nam straty. Na obniżce akcyzy jednak i tak nie zarobimy. Aby bowiem uzyskać akcyzę niższą o 30 procent, musimy obniżyć cenę wyrobu o minimum 20 procent. Nasze zyski pozostaną na poprzednim poziomie, także hurtownie i sklepy znacząco nie powinny zwiększyć swoich przychodów. Zyskają konsumenci, bo za mniejsze pieniądze będą mogli kupić markowe, legalne alkohole.

Do zdecydowanych entuzjastów nowych opłat akcyzowych należą natomiast pogranicznicy.
- Przemyt funkcjonuje dzięki różnicy cen danego produktu w różnych krajach - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - W przypadku spirytusu i wyrobów spirytusowych różnica ta jest między Polską i krajami sąsiednimi dosyć znaczna i pozwala przemytnikom osiągać znaczne zyski. Niższe ceny legalnego alkoholu w Polsce to mniejsze zyski przestępców. W perspektywie czasowej może to moim zdaniem zmniejszyć napływ nielegalnych trunków do naszego kraju.
Pogranicznicy z MOSG zlikwidowali w tym roku 17 nielegalnych rozlewni alkoholu. Rekordowa ilość przechwyconego przez nich spirytusu to ponad 17 tysięcy litrów. Możnaby z tego zrobić prawie 40 tysięcy butelek ,czystej". Taki tani trunek na pewno znalazłby amatorów. Nawet po obniżce cen legalnego alkoholu.

Na wprowadzonej od dzisiaj obniżce akcyzy na wyroby spirytusowe nikt jeszcze nie zyskał. Stracili - i to dużo - producenci i hurtownicy mocnych alkoholi. W perspektywie mają zyskać wszyscy - od konsumentów, poprzez handlowców na budżecie państwa kończąc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto