Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nominacje dla filmu "W ciemności" i operatora Janusza Kamińskiego

Henryk Tronowicz
Agnieszka Holland na planie filmu "W ciemności"
Agnieszka Holland na planie filmu "W ciemności" fot. Krzysztof Szymczak

Wybitny film Agnieszki Holland "W ciemności" uzyskał zaszczytną nominację do tegorocznej nagrody Oscara w kategorii dzieł nieanglojęzycznych.
Wczoraj w Los Angeles znana aktorka Jennifer Lawrence w towarzystwie Toma Sheraka, dyrektora Amerykańskiej Akademii Filmowej, ogłosiła tytuły filmów oraz ich twórców we wszystkich kategoriach, w których za miesiąc przyznane zostaną legendarne złote statuetki.

Agnieszka Holland nominowana była do Oscara już dwukrotnie. Najpierw za zrealizowany w RFN film "Gorzkie żniwa" (1985), a następnie za scenariusz filmu "Europa, Europa" (1990). Sam fakt zakwalifikowania do ścisłego grona pięciu filmów ubiegających się o Oscara stanowi o najwyższym uznaniu dla autorów. Wyłania się jedynie problem, w jakim stopniu historycznie odległy temat holocaustu znajdzie uznanie w oczach jurorów, którzy będą decydować o laurze w tej kategorii.

Od dawna bowiem za głównego faworyta do Oscara uchodzi irański obraz obyczajowy "Rozstanie", cieszący się w wielu krajach wysokimi ocenami krytyki i powodzeniem w kinach (co ciekawe, film ten w USA ma tego samego dystrybutora, co film "W ciemności", Studio Sony Picture Classics).
Z filmem Agnieszki Holland konkurować będą też trzy inne obrazy o tematyce współczesnej. Izraelski dramat "Przypis" Josepha Cedara oraz kanadyjski komediodramat "Monsieur Lazhar" Philippe'a Falardeau. Wielką niewiadomą w tej kategorii jest - podobno zaskakujący jak thrillery Hitchcocka - belgijski kryminał "Rundskop" Michaela Roskama. W dziejach polskiej kinematografii "W ciemności" to dziewiąty film fabularny nominowany do Oscara.

Nie nominowano wczoraj żadnego z dwu pretendujących do Oscara na "krótkiej liście" polskich filmów animowanych: "Zaczarowany fortepian" Martina Clappa i "Ścieżki nienawiści" Damiana Nenowa.

Ogromne emocje budzić będzie wybór najlepszego filmu sezonu. W tej kategorii rywalizuje dziewięć dzieł. Wśród nich pięć wyświetlanych na polskich ekranach: "Spadkobiercy" Alexandre Payne'a, "Moneyball" Bennetta Millera, "Drzewo życia" Terrence Malicka i "Służące" Tate Taylora oraz "O północy w Paryżu" Woody'ego Allena. W kategorii tej wyłaniają się dwa czarne konie: "Hugo i jego wynalazek" Martina Scorsese (z jedenastoma nominacjami) oraz belgijsko-francuska komedia "Artysta" Michela Hazanaviciusa (z dziesięcioma nominacjami). Ten ostatni to sentymentalny romans, zrealizowany jako obraz czarno-biały, sfilmowany na dodatek w konwencji kina niemego. Stuminutowy "Artysta" nawiązuje do schyłkowego okresu "kina niemowy", będąc wyrazem hołdu dla kilku artystów ekranu - Charliego Chaplina, Douglasa Fairbanksa i amanta Rudolpha Valentino. Trudno powiedzieć, który film okaże się głównym oscarowym zwycięzcą. Tym bardziej że w tej kategorii nieoczekiwanie w finale znalazł się jeszcze - traktowany przez krytykę jako kontrowersyjny - film Stevena Spielberga "Czas wojny".

Może jeszcze większa rywalizacja czeka konkurentów w kategorii najlepsza reżyseria. Zmierzą się w niej wielkie indywidualności - Woody Allen ("O północy w Paryżu") i Martin Scorsese ("Hugo i jego wynalazek"), lecz także triumfator ostatniego festiwalu w Cannes - Terrence Malick ("Drzewo życia"), a równocześnie Alexandre Payne ("Spadkobiercy") i wspomniany Michel Hazanavicius ("Artysta").

Niemałym zaskoczeniem jest nominacja dla polskiego artysty Janusza Kamińskiego (dwukrotnego laureata Oscara za zdjęcia do "Listy Schindlera" i "Szeregowca Ryana"), który tym razem wyróżniony został za zdjęcia do "Czasu wojny" Spielberga.

W kategorii najlepsza aktorka największą szansę zdaje się mieć Meryl Streep (jako odtwórczyni postaci Margaret Thatcher w filmie "Żelazna Dama"). Pojawiły się jednak również inne wybitne role - kreacje Rooney Mary ("Dziewczyna z tatuażem") czy Michelle Williams, która wcieliła się w postać ikony seksu i blichtru Marilyn Monroe ("Mój tydzień z Marilyn"). W kategorii najlepszy aktor za głównego faworyta uchodzi Brad Pitt ("Moneyball"). Gwiazdorowi depczą po piętach George Clooney ("Spadkobiercy"), Gary Oldman ("Szpieg") czy Jean Dujardin ("Artysta").

Statuetki Oscara zostaną rozdane 26 lutego.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nominacje dla filmu "W ciemności" i operatora Janusza Kamińskiego - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto