- Przez dwa lata protestów w sposób nieformalny staliśmy się reprezentantami tysięcy najemców, w których uderzyła reforma - stwierdził na spotkaniu Łukasz Muzioł z NONBN. - Uchwałę wprowadzającą reformę uważamy za z gruntu złą, ale skoro już weszła w życie, to chcemy rozmawiać - dodał Grzegorz Ilnicki i wspólnie z Muziołem zaproponował zmiany kilku zapisów.
Wśród nich - zmianę wysokości progu dochodowego, który uprawnia do obniżki czynszu, oraz kryterium metrażowego, po którego przekroczeniu ulga nie przysługuje. - Zgadzam się z założeniami tej reformy, by bogaci płacili za mieszkania więcej, a biedni mniej. Ale każdy widzi, że kryteria, które wyznaczyło miasto, nijak do tej teorii nie przystają - mówił Muzioł, podkreślając, że jeśli zmian w uchwale nie będzie, protesty grupy przybiorą na sile.
- W przyszłym roku oczy całego świata z powodu Euro 2012 będą zwrócone na Gdańsk. Jesteśmy gotowi powiedzieć wtedy, jaka polityka jest tu prowadzona - podkreślał Muzioł. To rozbawiło Piotra Dzika, przewodniczącego komisji. - Będzie nas pan straszył, że storpedujecie Euro? Podchodzimy do was z sercem, a wy czekacie na okazję, żeby znowu zrobić szopkę przed kamerami - mówił Dzik. Przyznał jednak, że uchwała wprowadzająca reformę jest "nie do końca dobra". - Ale musimy odczekać, zobaczyć, jak to wyjdzie w życiu, a nie barabanić w garnki, bo to nic nie da - skwitował Dzik.
Radni dostali list otwarty do prezydentów Lisickiego i Adamowicza, w którym NONBN prosi o mediacje społeczne w sprawie reformy. Komisja odrzuciła jednak propozycję Kazimierza Koralewskiego z PiS, by radni wnioskowali do władz miasta w sprawie wyrażenia gotowości do takiego spotkania.
- Dajcie mi najpierw konkrety, materiały na temat tego, co byście zmienili w reformie, gdybyście byli wiceprezydentem Lisickim. Wtedy takie mediacje możemy urządzić nawet na posiedzeniu komisji - stwierdził Dzik.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?