Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa ksywka prezydenta Gdańska. Już nie Budyń, ale Bob Budowniczy

Ewelina Oleksy
Prezydent Adamowicz - Bob Budowniczy?
Prezydent Adamowicz - Bob Budowniczy? Grzegorz Mehring
Gdańszczanie, którzy liczyli na to, że podobnie jak w roku ubiegłym prezydent Paweł Adamowicz złoży im dziś życzenia z okazji Międzynarodowego Dnia Budyniu, muszą obejść się smakiem. Budynia w tym roku nie będzie, bo Adamowicz odcina się od ksywki.

- Z moich obserwacji mediów elektronicznych wynika, że nie mam już ksywki "Budyń", tylko "Bob Budowniczy". Myślę, że to dlatego iż Gdańsk się rozbudowuje - wskazuje prezydent Paweł Adamowicz. - W związku z tym czwartkowego święta obchodził nie będę - zaznacza.

To oświadczenie mieszkańców nie tyle martwi, co... bawi.
- Nie rozumiem, dlaczego prezydent rezygnuje z tak słodkiej ksywki. Czyżby miał o sobie zbyt wysokie mniemanie? - pyta Tomasz Szulc, mieszkaniec Gdańska. - Bo jeśli mowa o jego pasji budowlanej, to na razie częściej niż dumę, wzbudza ona w mieszkańcach irytację - argumentuje.

Wpis "Bufetowa serwuje budyń" z 29 marca 2010 roku pobił rekordy popularności. Adamowicz analizuje w nim to, skąd się biorą przezwiska nadawane politykom.

Opisywał to wtedy następująco: "Prawie wszyscy politycy mają swoje przezwiska, swoje ksywki. Nadają je im przeważnie dziennikarze. Ale często też internauci, czy tak zwana ulica. Są różne. Część z nich jest wyrazem złośliwości, część - zdecydowanie mniejsza - sympatii. Czasem pochodzą od nazwiska, czasem od - często domniemanych - cech charakteru. Jest więc Dudek, Bufetowa, Kondom, Sołtys, Kropek, Drzewko, Niesioł, Prezio, Kostek, Grobelas, Stary, Kura. Szczur i Wasyl. Do mnie przylgnęła niezbyt na pierwszy rzut oka przychylna ksywa Budyń. Dlaczego akurat Budyń? Nie mam pojęcia. Może dlatego, że przez niektórych postrzegany jestem jako niekształtna, miękka pulpa? Bo nie sądzę, by u źródła tego przezwiska leżało przekonanie o tym, że jestem słodki. Może i Budyń nie jest przezwiskiem zbyt miłym. Może jest przejawem złośliwości. Ale - szczerze mówiąc - z dwojga złego wolę być Budyniem niż Kondomem. Niedawno dowiedziałem się z mediów, że 31 marca przypada Międzynarodowy Dzień Budyniu. Z tej to okazji ja - Wasz Budyń - składam wszystkim Czytelnikom mojego bloga serdeczne życzenia".

Prezydent Paweł Adamowicz skomentował na Facebooku sprawę swojej nowej ksywy następująco:
"Skoro red. Ewelina Oleksy z Dziennika Bałtyckiego porusza dzisiaj temat mojej ksywki, to i ja się odniosę. Mimo, że w kalendarzu świąt nietypowych dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Budyniu nie będę w tym roku obchodził tego święta. Dawno zresztą już go nie spożywałem, zajęty inwestycjami w mieście:) Ostatnio czytając wypowiedzi w internecie, stwierdzić muszę, trochę z przymrużeniem oka, trochę prima aprilisowo, że coraz częściej nazywacie mnie Bobem Budowniczym, a że pracowity to był ludzik więc życzenia złożę Wam w tym roku w Prima Aprilis z okazji dnia Boba Budowniczego:)"

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto