Nowa linia Pol - Levantu

Nowe połączenie żeglugowe Gdynia - Reuen (we Francji) ma uruchomić w grudniu Pol - Levant, spółka Grupy Polskich Linii Oceanicznych w Gdyni.

Będzie ona prowadzić przez Bałtyk i Morze Północne, a pośrednio - na Morze Śródziemne. Reuen leży w odległości zaledwie 120 km od Paryża, który okala duży region przemysłowy, co powoduje, że statkom gdyńskiego armatora nie powinno brakować ładunków do przewożenia.
W piątek w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku odbędzie się spotkanie kierownictwa Grupy PLO i Pol - Levant oraz z Martinem Butruillem, dyrektorem marketingu Portu Reuen i Januszem Jarosińskim, wiceprezesem Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA. Przedstawiciele gdyńskiego armatora mają poinformować o funkcjonowaniu nowej linii żeglugowej i rozszerzeniu usług przewozowych spółki o rynki Indii i Pakistanu.
Pol - Levant Linie Żeglugowe Spółka z o.o. w Gdyni jest jednym z większych polskich armatorów. Obsługuje połączenia pomiędzy portami polskimi, skandynawskimi, północnoeuropejskimi i leżącymi nad Morzem Śródziemnym, w tym w krajach Afryki Północnej i Azji Mniejszej. Firma powstała 1 maja 1993 roku, jako spółka Grupy PLO. Zajmuje się ona usługami armatorskimi i obsługą techniczno - eksploatacyjną statków morskich. Spółka świadczy także kompleksowe usługi przewozowe w międzynarodowej żegludze morskiej. Pol - Levant posiada 6 statków, w tym 4 typu ro ro, do przewozów ładunków na naczepach i samochodów oraz 2 - drobnicowce konwencjonalne. Ich łączna nośność wynosi prawie 45 tys. DWT.
Trójstronna współpraca rzemieślników
Zacieśnia się współpraca pomiędzy rzemieślnikami pomorskimi oraz z Cean we Francji oraz Wurzburgu i Frankfurtu (nad Menem) z Niemiec. Z Cean powrócili Wiesław Szajda, prezes Pomorskiej Izby Rzemieślniczej, Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Gdańsku i Włodzimierz Szordykowski, jej dyrektor.
- W ubiegłym roku podpisaliśmy trójstronną umowę o współpracy z izbami rzemieślniczymi w Ceaen i we Wurzburgu - mówi dyrektor Szordykowski. - W ramach współdziałania gościliśmy razem z rzemieślnikami z Niemiec we Francji. Omówiliśmy m.in. sprawę wymiany szkoleniowej uczniów i rzemieślników. Już w tym miesiącu do Wurzburga wyjedzie grupa 12 uczniów, uczących się zawodu w pomorskich zakładach rzemieślniczych. Liczymy, że zdobędą tam nowe kwalifikacje i nauczą się języka. Z kolei, w późniejszym terminie, do Francji - w ramach niemiecko - francuskiego programu wymian szkoleniowych - pojedzie 14 uczniów niemiecki i 7 - z Pomorza. Do rzemieślniczego ośrodka szkoleniowego we Frankfurcie nad Menem wyjadą rzemieślnicy prowadzący zakładu usługowe branży motoryzacyjnej. Zapoznają się tam z najnowszymi technologiami napraw samochodów.
Kontakty z organizacjami rzemieślniczymi z krajów Unii Europejskiej mają ułatwić włączanie się już w struktury unijne. Umożliwiają też one na lepsze przygotowanie polskich firm rzemieślniczych do przyszłego działania na rynku Unii.