Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa Ogarna w Gdańsku? Projektu nie ma

Jacek Wierciński
Mat. prasowe
Ulica Ograna ma zostać ożywiona. Przy pomocy artystów. Na razie jednak nie tylko nie wiadomo ile kamienic zyska nowe elewacje, ale także - jak właściwie będą one wyglądać. Nowa Ogarna w Gdańsku ciągle w powijakach?

Nowa Ogarna w Gdańsku jaka będzie? Wiadomo, że będą nowe płaskorzeźby, scraffito, czyli sztuka powstająca przez nakładanie i zdzieranie warstw tynku, a charakter prac ma być abstrakcyjny, ale nawiązujący do architektury budynków.
- Prace nawiązują do malarstwa abstrakcyjnego i geometrii. Nie zależy nam, by wpychać tam murale, bo są modne, a prace na niektórych elewacjach będą jedynie punktowe - podkreślał na wczorajszym spotkaniu z mieszkańcami Jan Kołodziej z Referatu Estetyzacji Miasta gdańskiego magistratu. Przekonywał też okolicznych mieszkańców, że kolorystyka będzie wynikała z oryginalnych, szlachetnych tynków.

Jak ozdobione będą fasady budynków na Ogarnej?

Podobne zapewnienia można było usłyszeć od Teresy Latuszewskiej-Syrda, wiceprezes łódzkiej fundacji Urban Forms, która zwyciężyła rozpisany przez gdański magistrat konkurs na opracowanie projektu dla Ogarnej. - Nie zrobimy ani kroku bez zgody konserwatora zabytków. Będzie akceptował zarówno materiały, których będziemy używać, jak i charakter projektu i dostosowanie go do tej historycznej okolicy - mówiła.

Mieszkańcy ulicy nie ukrywali jednak wątpliwości. - Najpierw urząd ogłasza przetarg i wyłania firmę, która przedstawi swój projekt. Może najpierw powinniście zapytać nas? - pytał jeden z nich.

Kolorowe murale na Ogranej.

- Mam jedną wątpliwość: z całym szacunkiem do artystów, ale obawiam się, że skończy się na jarmarkowej abstrakcji - nie ukrywała mieszkanka ulicy.

Członkowie wspólnot, które zdecydowały się wziąć udział w programie "Ogarna 2.0", w ramach którego magistrat ma dołożyć około dwóch trzecich funduszy do odnowienia fasad, domagali się m.in. prezentacji całościowego planu, możliwości wypowiedzenia się na jego temat i spotkań z artystami, którzy przygotują projekty.

Teresa Latuszewska-Syrda nie ukrywała, że o ile dwa pierwsze postulaty Urban Forms spełni - wizualizację ma zaprezentować za 2 tygodnie - wtedy odbędzie się też kolejne spotkanie, na którym o projekcie będzie można się wypowiedzieć - o tyle na wizytę artystów nie ma co liczyć, pracują bowiem w innych częściach Polski, np. w Warszawie i Wrocławiu. Tymczasem gdański magistrat wymaga, by prace remontowe zakończyły się do 30 listopada. Wciąż nie wiadomo też, ile kamienic czekają zmiany - na pewno będzie ich 18, ale lista może sięgnąć nawet 25. A czasu jest niewiele - na zakończenie prac pozostały niespełna 2 miesiące.

Krytyczna wobec przyjętej formy "Ogarnej 2.0" jest Aneta Szyłak z Instytutu Sztuki Wyspa.
- Wspólnoty muszą mieć kontakt z artystami, inaczej ten projekt będzie porażką partycypacyjną - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto