Nowatorskie terminale w porcie

Między dzisiejszym wejściem do portu gdańskiego a Bazą Paliw Płynnych w Porcie Północnym, na terenach usypanych na morzu, ma powstać wielki Port Centralny. Lewobrzeżny obszar starego portu wewnętrznego przekazany zostanie pod zabudowę miejską. Nową strategię i wizję rozwoju portu gdańskiego do końca XXI wieku opracował Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA.

- Nad wizją przyszłego portu pracowaliśmy od momentu powołania w listopadzie ubiegłego roku naszego zarządu, co stanowi jego statutowe zadanie - przypomina Stanisław Cora, prezes ZMPG SA. - Jej realizację przybliżają dwa wydarzenia. Właśnie uruchomiono wielki terminal kontenerowy DCT Gdańsk SA w Porcie Północnym i zatwierdzono listę indykatywną inwestycji kluczowych w programach operacyjnych Infrastruktura i Środowisko oraz Innowacyjna Gospodarka.

Na liście znajdują się Trasa Sucharskiego z tunelem komunikacyjnym pod Martwą Wisłą, budowa drogi ekspresowej, łączącej Trasę Sucharskiego z autostradą A1 oraz linii kolejowej 226 z mostem kolejowym nad Martwą Wisłą.
- Mamy więc gwarancję, że inwestycje związane z dostępnością portu od strony lądu będą dofinansowane z funduszy Unii. Jest to niezwykle ważne, bo konkurencyjność portów zależy od ich dobrego skomunikowania z sieciami dróg lądowych - dodaje Cora.
Koncepcja rozbudowy portu uwzględnia m.in. to, że leży on na przecięciu szlaków transportowych, wiodących z północy na południe i ze wschodu na zachód. Uwzględniają to projekty unijne, w których Gdańsk stanowi morsko-lądowy węzeł komunikacyjny VI Transeuropejskiego Korytarza Transportowego Północ - Południe, łączącego Skandynawię z Europą Południowo- Wschodnią. Prognozy ekonomiczne przewidują znaczący rozwój gospodarczy regionu nadbałtyckiego, a tym samym transportu, w tym morskiego. O ile w roku 2005 w porcie gdańskim przeładowano 24,2 mln ton towarów, to prognozowana ich wielkość w 2030 roku ma przekroczyć 60 mln ton. Wzrost przewozów morskich i obrotów towarowych w portach dotyczy przede wszystkim ładunków w kontenerach. Udział portów wschodniego obszaru Bałtyku, a więc polskich, litewskich, łotewskich i estońskich, w przeładunkach kontenerów będzie zwiększał się z 32 proc. w 2003 roku do 50 proc. - w 2030 roku, mniejszy udział mają odnotować porty zachodniobałtyckie.

- Zgodnie z prognozami, port gdański będzie miał możliwości rozwoju - zaznacza prezes Cora. - Zatem warto w nim inwestować. Tym bardziej że z powodu zatłoczenia na zachodnioeuropejskich drogach coraz trudniejsze jest wywożenie kontenerów z tamtejszych portów, w których rozładowywane są duże, oceaniczne statki kontenerowe. Przestoje wielkich kontenerowców są niezwykle kosztowne. Problem zatorów na europejskich, lądowych szlakach komunikacyjnych może rozwiązać bezpośrednie przypływanie kontenerowców oceanicznych z portów dalekowschodnich do portów nadbałtyckich.

Budową dużego terminalu kontenerowego w Gdańsku są już zainteresowani inwestorzy z Chin. Niezależnie od tego, terminal DCT jest przygotowany do obsługiwania największych statków z kontenermi wpływających na Bałtyk. Jego roczna zdolność przeładunkowa zwiększy się etapowo do pół miliona TEU, czyli kontenerów 20- stopowych, a potem dojdzie do 1 miliona TEU. Prezes Cora wskazuje na istnienie szansy na to, że w ciągu najbliższych dziesięcioleci Gdańsk stanie się największym portem nad Bałtykiem. Zadecyduje o tym jego centralne położenie, niezamarzanie zimą i dogodne połączenia drogowe oraz kolejowe z państwami południowo-wschodniego obszaru Europy. Aby kontenery i inne ładunki przywożone drogą morską trafiały na rynki sąsiednich krajów (dziś jest to zaledwie kilka proc. kontenerów), porty trzeba rozbudować. Dlatego też w Gdańsku największą inwestycją rozwojową, licząc od powstania Portu Północnego, będzie bu-dowa Portu Centralnego. Nowatorska koncepcja zakłada zbudowanie ma morzu falo-chronów i pirsów, mających w sumie powierzchnię około 600 hektarów. Na nowych te-renach portowych wybudo-wane zostaną terminale: drobnicowy o rocznej zdolności przeładunkowej 4 mln ton, pasażerski, obsługujący co roku 2 mln osób i kontenerowy o rocznej zdolności przeładunkowej 3 mln TEU. Budowa nowych terminali, umożliwiających obsługę statków pasażerskich, kontenerowych i ro-ro (przewożących auta i towary na pojazdach), umocni pozycję Gdańska jako portu uniwersalnego. Aby przygotować się do Euro 2012, planuje się także zbudowanie terminalu promowego o powierzchni 37 hektarów, z 4 stanowiskami dla statków. Plany rozwojowe zakładają również udrożnienie Martwej Wisły, aby przywrócić jej rolę szlaku żegludze śródlądowej, i wybudowanie zespołu przystani jachtowych wraz z niezbędnym zapleczem socjalno-bytowym.