Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe konsultacje w sprawie zmian na Placu Przyjaciół Sopotu. Miał się zazielenić, ale nie udało się znaleźć wykonawcy

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Pięć wysp zieleni i rekreacji, drewniany taras z ławkami, rabaty i donice wypełnione roślinnością – wszystko to miało pojawić się na Placu Przyjaciół Sopotu już w 2018 roku, w ramach realizacji zwycięskiego projektu w Budżecie Obywatelskim. Do tej pory jednak nie udało się wyłonić jego wykonawcy. Konieczne było zatem stworzenie nowej koncepcji – właśnie rozpoczęły się w tej sprawie konsultacje społeczne. Swój pomysł na zagospodarowanie placu ma już natomiast prezes stowarzyszenia Sopot OdNowa, Wojciech Wężyk.

Zieleń na Placu Przyjaciół Sopotu. Zwycięski projekt w Budżecie Obywatelskim 2017

„Zieleń na Placu Przyjaciół Sopotu” - taki tytuł nosił projekt, który w Budżecie Obywatelskim 2017 zyskał największą liczbę głosów mieszkańców i który za kwotę 1 mln zł miał zostać zrealizowany do końca 2018 roku. W jego ramach na placu „wieńczącym” ul. Bohaterów Monte Cassino pojawić się miało pięć wysp zieleni i rekreacji z wygodnymi siedziskami, rabatami i donicami, wypełnionymi roślinnością. Tak się jednak nie stało.

- Pomimo kilku podejść do realizacji poprzedniej koncepcji, nie wyłoniono wykonawcy, który zrealizowałby założenie w przewidywanym budżecie 1 mln zł

– wyjaśnia Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu.

Po nieudanych przetargach i próbach okrojenia pierwotnej koncepcji, miasto podjęło decyzję o stworzeniu nowej.

- Wybrany w budżecie obywatelskim projekt „Zieleń na Placu Przyjaciół Sopotu” będzie miał nową koncepcję architektoniczną. Biuro architektoniczne, które zostało wybrane do jej realizacji, zaprasza mieszkańców do konsultacji społecznych – dodaje Anna Dyksińska.

Konsultacje społeczne właśnie się rozpoczęły, tymczasem swój pomysł na zagospodarowanie Placu Przyjaciół Sopotu ma już miejski aktywista, prezes stowarzyszenia Sopot OdNowa, Wojciech Wężyk.

Łazienki Centralne na Placu Przyjaciół Sopotu? Gotowy projekt stowarzyszenia Sopot OdNowa

- Nadrzędną ideą jest przywrócenie placu mieszkańcom. Roboczo nazwaliśmy to miejsce Łazienkami Centralnymi. Chcielibyśmy, żeby było to miejsce spotkań, ale również przestrzeń, która pozwala zachować pierwotne funkcje placu takie jak handel oraz szansa na obcowanie ze sztuką i kulturą poprzez cykliczne organizowanie wystaw lokalnych artystów – mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Wojciech Wężyk, prezes stowarzyszenia Sopot OdNowa. - W projekcie wyraźnie widać dużą ilość zieleni oraz miejskich mebli usytuowanych w jej cieniu. Przestrzeń miejska wymaga bowiem „umeblowania”, które połączy w sobie funkcje estetyczne oraz spełni wymogi typowe dla tego typu projektów, jak bezpieczeństwo, wytrzymałość czy funkcja informacyjna.

Przedstawiciele stowarzyszenia Sopot OdNowa chcieliby, aby Plac Przyjaciół Sopotu stał się wkrótce kolejną wizytówką miasta.

- Wizytówką, a nie powodem do estetycznego wstydu, jakim jest dzisiejsza koszmarna betonoza. Sopot zasługuje na myślenie wykraczające poza potrzeby deweloperów i funduszy inwestycyjnych

– mówi dalej Wojciech Wężyk. - Właśnie ruszyły konsultacje społeczne organizowane przez prezydenta dotyczące Placu Przyjaciół Sopotu. To inicjatywa, której należy się pochwała, ale pomyślałem, że mogę zrobić znacznie więcej pokazując alternatywę, punkt odniesienia. Nawet jeśli spotka się on z krytyką, to przecież będziemy znacznie mądrzejsi wiedząc, czego nie chcemy. Mam szczerą nadzieję, że mój pomysł stanie się zaczątkiem poważnej dyskusji nie tylko o Placu Przyjaciół Sopotu, ale o mieście - podsumowuje.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto