Nowe regulacje w obronie konsumentów

Weszła w życie nowa ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów. Teraz prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie mógł stosować kary finansowe wobec przedsiębiorców, którzy naruszają zbiorowe interesy konsumentów.

Wcześniej prezes UOKiK mógł ukarać dopiero, gdy przedsiębiorca czy instytucja nie zastosowała się do decyzji, np. o niestosowaniu praktyk niedozwolonych. Za takie praktyki uważa się np. stosowanie wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru wzorców umów niedozwolonych, naruszanie obowiązków udzielania rzetelnej i pełnej informacji, czy nieuczciwą lub wprowadzającą w błąd reklamę. Teraz nie będzie więc już pomarańczowego światła ostrzegawczego, a od razu czerwone i... kara. Ustawa przewiduje maksymalną wysokość kary, która wynosi do 10 proc. przychodu przedsiębiorcy w roku poprzedzającym rok wydania decyzji urzędu. To nie koniec. Ustawa przewiduje też wzmocnienie kadrowe rzeczników konsumentów. Utworzenie biura rzecznika będzie możliwe w powiatach powyżej 100 tys. mieszkańców i w miastach na prawach powiatu.
Na mocy nowej ustawy zlikwidowane zostały tzw. instytucje postępowań prowadzonych na wniosek.
- Obecnie prezes urzędu związany jest wnioskiem i nie może rozszerzyć postępowania o inne praktyki antykonkurencyjne albo naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Doświadczenie urzędu pokazuje, że ok. 80 proc. kierowanych do nas wniosków kończyło się niestwierdzeniem naruszenia prawa - informuje Małgorzata Cieloch z UOKiK.
Teraz wnioski będą jedynie impulsem do wszczęcia postępowania.
Kolejna zmiana dotyczy postępowań antymonopolowych. Kontroli prezesa urzędu będą podlegać tylko największe koncentracje firm, które mogą mieć istotny wpływ na stan koncentracji na rynku. Do tej pory, do urzędu były zgłaszane transakcje przedsiębiorców, których łączny obrót światowy w roku poprzedzającym zgłoszenie przekroczył 50 mln euro. Nowa ustawa zakłada, iż obowiązek ten będzie dotyczyć transakcji z udziałem przedsiębiorców, których łączny obrót w roku poprzedzającym, przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce.
Według przedstawicieli urzędu, nowe uregulowania umożliwią skuteczniejszą walkę z przedsiębiorcami naruszającymi prawa słabszych uczestników rynku, a przyjęte rozwiązanie, np. w sprawie postępowań prowadzonych na wniosek, w znaczący sposób skróci czas prowadzenia postępowań. Czy kara bez ostrzeżenia i powiększony sztab rzeczników konsumentów powstrzyma nieuczciwych graczy na konsumenckim rynku? Cóż, czas pokaże. Tym, którzy „podpadli“ urzędowi i tak pozostają długotrwałe procedury odwoławcze.