Nowe życie trzydziestu rodzin z Gdyni

Program "Rodzina bliżej siebie" objął trzydzieści wyselekcjonowanych na podstawie ankiet rodzin. Każda z nich miała pogorszone lub zerwane więzi z najbliższą rodziną, na czym cierpiały przede wszystkim dzieci. Pracownicy gdyńskiego MOPS-u postanowili wyciągnąć do nich pomocną dłoń. Była to pierwsza edycja projektu, który jest współfinansowany ze środków strukturalnych UE, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Szansa na nowe życie

- Dzięki programowi udało mi się ukończyć kurs kas fiskalnych, jestem w trakcie kursu na prawo jazdy, uczęszczam też w tej chwili na zajęcia do Liceum dla Dorosłych. Naprawdę ten program dał mi bardzo wiele, pozwalając na rozpoczęcie nowego życia - mówi Dorota Kasper, jedna z podopiecznych MOPS-u uczestnicząca w projekcie.

Głównym założeniem programu było dążenie do pozostania w naturalnych warunkach dzieci z trzydziestu rodzin objętych programem. Przyczyną problemów rodzinnych jest w wielu przypadkach nadużywanie alkoholu oraz brak stałej pracy.

- Spodziewam się, że dopiero po kilku latach uczestnicy programu nie będą całkowicie potrzebowali pomocy społecznej - mówiła podczas podsumowującej konferencji Katarzyna Łangowska, koordynatorka projektu.

Asystenci na wagę złota

Projekt przewidywał powołanie sześciu tzw. asystentów rodzin. Każdy z nich miał pod opieką pięć rodzin. Asystent rodziny to wykwalifikowany, odpowiednio przeszkolony pracownik socjalny, którego głównym zadaniem była pomoc rodzinie, kierowanie procesem zmiany postaw życiowych wszystkich jej członków.

Wspólnie z aststentem rodzina ustalała wszelkie działania w celu wyjścia z kryzysowej sytuacji. Wszelkie ustalenia spisywane zostały w kontrakcie socjalnym, z pomocą którego asystent kontrolował proces zmiany i ewentualnie korygował plan pomocy.

Oprócz materialnego wsparcia, rodziny otrzymały szansę na wyjście z wykluczenia społecznego. - Odbywa się to na kilku różnych płaszczyznach. Jednym z nich była "Szkoła dla rodziny". Ten instrument integracji obejmował zajęcia dla rodziców, podnoszące ich umiejętności wychowawcze oraz poziom wiedzy z zakresu życia w rodzinie i środowisku - zaznaczała Łangowska.

Starsze dzieci mogły wziąć udział w zajęciach socjoterapeutycznych, natomiast młodsze skorzystać z "Pogotowia lekcyjnego" i otrzymać pomoc w zakresie korepetycji szkolnych.

Sklep spożywczy na początek

- W przyszłym roku chcemy kontynuować i rozszerzyć projekt, zatrudniając w tym celu większą liczbę asystentów rodziny - informował Franciszek Bronk, wicedyrektor MOPS. Zgodnie z planami szefów ośrodka, pomocą ma być objętych czterdzieści rodzin.

- Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że mnie ta akcja przyniosła same korzyści, choć wiem też, że wielu obawiało się jej z powodu tymczasowej rozłąki z dziećmi - tłumaczyła Dorota Kasper, dodając, że jej marzeniem jest otwarcie własnego sklepu spożywczego.

Całość kosztów programu "Rodzina bliżej siebie" zamknęła się w kwocie 430 tys. złotych.