Obecnym klubem Lorenzo Pique jest ADO Den Haag. Polska publiczność mogła oglądać ten klub w meczu charytatywnym z Legią Warszawa. Niestety sam Lorenzo Pique nie wystąpił w meczu przy Łazienkowskiej, gdyż na początku sezonu został przesunięty z pierwszej drużyny do rezerw i tam obecnie rozgrywa mecze.
Ten zaledwie dwudziestoletni zawodnik mierzy 180 cm wzrostu i może grać w środku oraz na prawej stronie obrony, jak również w drugiej linii - w roli defensywnego pomocnika. Holender byłby niewątpliwą alternatywą dla słabiej grającego ostatnio Deleu, który powinien odczuwać rywalizację na swojej nominalnej pozycji.
Nie wiadomo na tą chwilę jaką pozycję wybierze dla niego trener Kafarski, gdyż defensywny pomocnik, który potrafi przytrzymać piłkę przy nodze, również jest potrzebny w zespole Lechii. Jednak zanim nastąpi wybieranie jakiejkolwiek pozycji dla wychowanka Feyenoordu, piłkarz musi przekonać trenera i sztab szkoleniowy, że jest lepszy od zawodników, których trener ma już w składzie. Tego dowiemy się najprawdopodobniej do końca tego tygodnia.
**[Zagłosuj na swoich kandydatów w prawyborach prezydenckich w MMTrojmiasto.pl »**](https://gdansk.naszemiasto.pl/glosuj-w-plebiscycie-fulek-czy-karnowski/ar/c1-3220541)
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?