Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy nabytek Polskich Linii Oceanicznych

Jacek Sieński
Na zdjęciu: Statek "Krokus", zakupiony przez Linie Żeglugowe Pol - Levant Grupa Polskich Linii Oceanicznych z Gdyni, przy nabrzeżu Polskim w porcie gdyńskim. Fot. Jacek Sieński
Na zdjęciu: Statek "Krokus", zakupiony przez Linie Żeglugowe Pol - Levant Grupa Polskich Linii Oceanicznych z Gdyni, przy nabrzeżu Polskim w porcie gdyńskim. Fot. Jacek Sieński
Statek "Krokus", odkupiony od firmy Euro Africa ze Szczecina, powiększył flotę Linii Żeglugowych Pol - Levant Grupa Polskich Linii Oceanicznych z Gdyni.

Statek "Krokus", odkupiony od firmy Euro Africa ze Szczecina, powiększył flotę Linii Żeglugowych Pol - Levant Grupa Polskich Linii Oceanicznych z Gdyni.

Obecnie gdyński armator użytkuje cztery statki ro - ro, do przewozów ładunków na pojazdach. "Krukus" jest drobnicowcem uniwersalnym, mogącym przewozić zarówno ładunki drobnicowe luzem, jak i w kontenerach. Będzie pływał pod banderą Malty.
- "Krokus" jest statkiem na jakiego zakup, za gotówkę, było nas stać - zaznacza Roman Woźniak, prezes Pol - Levantu. - Mamy nadzieję, że będzie on pierwszym, który zapoczątkuje odbudowę floty PLO. Mimo zaawansowanego wieku, znajduje się w dobrym stanie technicznym, co potwierdziła kontrola przeprowadzona przez inspektorów maltańskich. Będzie on eksploatowany w żegludze liniowej pomiędzy Bałtykiem a Morzem Śródziemnym, przewożąc towary na trasach wiodących z portów polskich, szwedzkich i fińskich do algierskich, libijskich, egipskich, syryjskich i libańskich.
Podstawowymi ładunkami transportowanymi nowym statkiem będą duże partie drewna i wyrobów hutniczych, uzupełniane innymi towarami. Z portów śródziemnomorskich mają być przewożone wyroby stalowe (z Turcji do portów zachodnioeuropejskich) i fosfaty (z Syrii i Maroka do Polski).
Trwanie na rynku żeglugowym
Andrzej Osiecimski, prezes PLO, podkreśla, że obecnie firma wychodzi z trudnej sytuacji finansowej. Na rynku żeglugowym panuje dobra koniunktura, którą trzeba wykorzystać. "Krokus", z uwagi na jego wiek, nie będzie eksploatowany zbyt długo. Powinien jednak spłacić się i przynosić dochody armatorowi. W najbliższych latach PLO nie będzie jeszcze stać na zamówienie statków w stoczniach. Obecnie nowe statki kosztują po kilkadziesiąt mln dolarów. Na ich nabywanie mogą sobie pozwolić tylko największe firmy żeglugowe.
Strategia Pol - Levantu przewiduje zastępowanie statków czarterowanych własnymi. W ubiegłym roku wyczarterowane 4 statki ro - ro pozwoliły firmie na utrzymanie się rynku i zakupienie "Krokusa". W przyszłości planowane jest nabycie drugiego statku. Oba umożliwią uzupełnienie serwisu, utrzymywanego przez statki ro - ro, na rynku ładunków drobnicowych i półmasowych. Duże zapotrzebownie na transport takich ładunków, których nie mogą przewozić statki ro - ro, występuje w rejonie Morza Śródziemnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto