Mieszkańcy komunalnego budynku przy ul. ks. Góreckiego 8 złożyli w Radzie Osiedla Nowy Port skargę na działalność Biura Obsługi Mieszkańców nr 9, podlegającego Gdańskiemu Zarządowi Nieruchomości Komunalnych. Bo urzędnicy, proszeni o pomoc - jak twierdzą mieszkańcy - zlekceważyli ich i zamiast przysłać beczkowóz, odesłali do sklepu po wodę mineralną potrzebną do mycia i gotowania.
Gdańsk: Pogrążył ją czynsz za duże mieszkanie komunalne przy ul. Łąkowej. Dostanie propozycję zmiany
- Nie zaoferowano nam żadnej pomocy i pomimo naszych usilnych próśb nie usunięto usterki. BOM tłumaczyło się niskimi temperaturami i odsyłało nas do zarządcy wybranego przez wspólnotę mieszkaniową. Tam z kolei winę zrzucali na BOM - żali się pani Paulina, mieszkanka pechowego budynku. Do akcji wkroczyli więc osiedlowi radni, którzy dziś złożą u dyrektora GZNK oficjalną skargę na BOM nr 9.
- Chcemy sprawdzić, czy BOM działało w tej sprawie zgodnie z procedurami i będziemy się domagać wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec pracowników, którzy niewłaściwie potraktowali mieszkańców - zapowiada Łukasz Hamadyk, przewodniczący zarządu osiedla Nowy Port. - Niestety, nie jest to pierwszy sygnał o nagannym zachowaniu pracowników tego biura wobec interesantów.
Rury w budynku przy ul. ks. Góreckiego zamarzły, bo jak wskazują mieszkańcy - w budynku znajdują się nieogrzewane puste lokale - pustostany należące do miasta.
- BOM numer 9 nie udostępnia tych mieszkań naszemu zarządcy, który przez to nie może w pełni skutecznie usunąć awarii - wskazuje pani Paulina. - Za co płacimy 600 złotych czynszu? Nie mamy wody ani sprawnej kanalizacji, klatka jest w opłakanym stanie i bez światła - żali się kobieta.
Tymczasem pracownicy GZNK nie mają sobie nic do zarzucenia, bo jak podkreślają, jest to budynek wspólnoty, która zdecydowała, że zarządzać nim będzie prywatna firma Wizan.
Gdańsk: Po remoncie mieszkania socjalne zamieniają się w rudery: grzyb, pleśń, brak światła i wody
- Zgodnie z umową o zarządzanie, firma Wizan jest odpowiedzialna za utrzymanie we właściwym stanie technicznym budynku oraz dostawę mediów. Nie mamy obowiązku dostarczać tym mieszkańcom beczkowozów - mówi Magdalena Dyba z GZNK.
Jest szansa, że dziś z kranów mieszkańców budynku z ul. ks. Góreckiego wreszcie popłynie woda. W środę, po naszej interwencji, zarządca wysłał na miejsce ekipę, która usuwała skutki awarii.
- Jej przyczyną jest nieogrzewanie komunalnych pustostanów, znajdujących się w budynku. Takich przypadków jest wiele, woda w pustych lokalach zamarza i automatycznie odcina mieszkańców powyżej - poinformował nas pracownik firmy Wizan. Zarządca tłumaczy, że środowa próba to nie pierwsza, którą podjął, by pomóc mieszkańcom pozbawionym wody.
- Wcześniej w miarę możliwości sami próbowaliśmy tam ogrzewać, ale to nie dało rezultatów - mówią w Wizanie i zapewniają, że dziś mają się zakończą się problemy mieszkańców.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?