Śmieci na ulicach Nowego Portu
Problem z porządkiem na dzielnicowych ulicach jest już od dawna. Zalegających śmieci daleko szukać nie musimy. Wystarczy przejść się ul. Wyzwolenia czy Wilków Morskich. Na trawie i chodniku leży pełno niedopałków po papierosach, puszek po piwie czy butelek.
Jak mówi nam Łukasz Hamadyk, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Nowy Port, organizowane są akcje sprzątające dzielnice.
Jako rada dzielnicy nie raz zgłaszaliśmy problem ze śmieciami, gdy w dzielnicy ma być wizyta włodarzy, to służby sprzątające potrafią wysprzątać te miejsca na błysk. Szkoda, że wizyty nie odbywają się częściej, ale nie tędy droga, bo to dość słabe - mówi nam Łukasz Hamadyk.
Mieszkańcy wypowiadają się ostrzej od polityka.
Mieszkanka Nowego Portu w rozmowie podkreślała, że problem notorycznie powraca. Ludzie sprzątają ten "syf", a mimo wszystko po kilku dniach problem znów się pojawia.
Mieszkańcy Nowego Portu się skarżą, urzędnicy milczą
O śmieciach poinformowaliśmy Gdańskie Centrum Kontaktu. Wskazaliśmy problematyczne miejsca, a dyżurny skierował sprawę do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który jest odpowiedzialny za czystość przestrzeni publicznej w Gdańsku.
Sprawa została zgłoszona i przekazana do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Czekamy na zajęcie się tą sprawą.
Spytaliśmy Wydział Gospodarki Komunalnej i Straż Miejską o działania związane ze śmieciami w Nowym Porcie w przeszłości. Jakie kroki podejmowały służby oraz co grozi za wyrzucanie wielkogabarytowych śmieci na ulicę, czy tereny zielone. Czekamy na odpowiedź.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?