Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obowiązkowe wykłady na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego?

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Uniwersytet Gdański, Wydział Zarządzania
Uniwersytet Gdański, Wydział Zarządzania Przemysław Świderski
Wydział Zarządzania UG chcąc zmobilizować studentów do regularnego uczęszczania na zajęcia zapowiedział, że w przypadku gdy student przekroczy 30 proc. nieobecności, może zostać skreślony z kierunku. Reguła ta obowiązywała jednak tylko przez kilkanaście godzin, bo władze wydziału bardzo szybko wycofały się z pomysłu.

Obowiązek uczestniczenia we wszystkich zajęciach istnieje w regulaminach większości uczelni, zarówno państwowych jak i prywatnych. Zwyczajowo jest on jednak traktowany dość luźno. Wielu studentów nie uczestniczy w tego typu zajęciach, bo zwykle nie skutkuje to żadnymi konsekwencjami. Swoje stanowisko argumentują tym, że decyzja o studiowaniu nie została narzucona im odgórnie, i tak samo to oni postanowią, w jaki sposób zdobędą wiedzę niezbędną do zaliczenia danego przedmiotu.

Nieraz zdarza się, że obecność na wykładach jest dodatkowo punktowana przez prowadzącego. Bywa, że nazwisko studenta figurujące na liście puszczonej okazjonalnie przez wykładowcę jest podstawą do nieformalnych ułatwień podczas zaliczenia przedmiotu. Niestety, często skutkuje to tym, że studenci chcąc dopomóc sobie nawzajem wpisują na nią nieobecnych żaków.

Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego chcąc zmobilizować studentów do lepszej frekwencji, za pośrednictwem social mediów przypomniał, że wszystkie zajęcia są obowiązkowe. Dodał również, że w sytuacji, gdy student przekroczy 30 proc. nieobecności, może zostać wezwany do prodziekana na rozmowę wyjaśniającą, a w najgorszym wypadku - zostać skreślony z listy.

Ma to wynikać między innymi z braku możliwości realizacji efektów uczenia się zapisanych w sylabusach przedmiotów (także dla wykładów) bez faktycznego udziału studenta w zajęciach.

Wydział poinformował również, że odsetek zajęć realizowanych na danym kierunku studiów bezpośrednio z udziałem wykładowcy nie może być mniejszy niż 50 proc. Po wyłączeniu wykładów odsetek ten spada znacznie poniżej wymaganego limitu.

To czy wykłady na studiach są obowiązkowe, zależy tak naprawdę od regulaminu uczelni i woli prowadzącego.

Szybka zmiana zdania

Wszystko wskazuje na to, że studenci Wydziału Zarządzania jednak nie muszą przejmować się wprowadzoną zasadą, bo pomysł władz został zawieszony już po kilkunastu godzinach od jego wprowadzenia.

- Informuję, że w porozumieniu z Samorządem Studentów postanowiłem zawiesić obowiązek sprawdzania obecności na wykładach realizowanych w procesie kształcenia na Wydziale Zarządzania do czasu uregulowania tej sprawy przez władze rektorskie - napisał prof. dr hab. Mirosław Szreder, Dziekan Wydziału Zarządzania.

POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto