Wciąż nawet bez punktu zdobytego na wyjeździe pozostaje w rundzie wiosennej tczewska Unia. Tym razem podopiecznych Stanisława Mikołajczyka pokonała na własnym terenie Obra Agro-Handel Kościan 3:0 (3:0).
- Trener gospodarzy, Leszek Partyński mówił mi po meczu, że - wiedząc o naszym zmęczeniu podróżą - nastawił swoich podopiecznych na agresywną grę od samego początku - tłumaczył przyczyny porażki szkoleniowiec tczewian. - I rzeczywiście. Moi podopieczni nie wytrzymali tempa i na skutek prostych błędów, straciliśmy trzy gole.
To zdecydowało o końcowym wyniku. W drugiej połowie obraz gry uległ zmianie. Spokojna Obra nie forsowała tempa, a unici mogli pokusić się o honorowego gola. Najbliższy szczęścia był w 88 min debiutujący w III lidze szesnastolatek, Sławomir Klein. Po otrzymaniu podania od Dominika Ike, posłał jednak piłkę prosto w bramkarza.
- Nasze szczęście polega na tym, że ostatni mecz gramy u siebie ze zdegradowanym już KP Police - powiedział Mikołajczyk. - Tutaj liczę na trzy punkty, które zapewnią nam utrzymanie.
Nie wiadomo zresztą, czy tczewianie nie wywalczą ich walkowerem. Police w sobotę nie wybrały się do Torunia. Bardzo więc możliwe, że podobnie uczynią w ostatniej kolejce...
Obra - Unia 3:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Marcin Wojciechowski (20), 2:0 Piotr Sołtysiak (32), 3:0 Sołtysiak (38)
Żółte kartkii: Piotr Wicek, Kamil Wróblewski (obaj Unia)
Sędziował Grzegorz Jósko (Szczecin)
Widzów 400
Unia: Opuszewicz - Benkowski, Chrzonowski, Gębarowski - Buława, Glienke - Stanek (85 Partika), Wicek, Wróblewski (60 Rzepecki) - Ike, Grudzień (82 Klein)
Tabela
1. Błękitni
2. Flota
3. Chemik Zawisza
4. Tur
5. Amica II
6. Obra
7. Warta
8. Unia T.
9. Gwardia
10. Unia J.
11. Sparta
12. Polonia
13. Gryf
14. Kotwica
15. TKP
16. Police
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?