Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obrazy młodego artysty Edwarda Pytlosa na opuszczonych budynkach gdańskiej Orunii. Zdjęcia

Anna Olejniczak
Dwa opuszczone domy na gdańskiej Oruni już nie straszą przechodniów obdrapanymi murami, lecz zachwycają kolorowymi oknami. Wszystko to za sprawą młodego gdańskiego artysty Edwarda Pytlosa.

„Chluba Oruni” i „drugi Banksy”, jak o nim mówią, ma 17 lat. W ramach projektu artystycznego „Galeria Miejska Prowizorka” w porozumieniu z Gdańskimi Nieruchomościami postanowił nadać drugie życie opuszczonym budynkom przy ul. Podmiejskiej 11B i Podmiejskiej 11C.

Kamienice, ze względu na kiepski stan techniczny, zostały przeznaczone do rozbiórki, lecz dopóki pomorski konserwator zabytków nie wyda zgody na wyburzenie, domy – choć wysiedlone – nadal stoją.

Dzięki młodemu artyście zyskały nowy wizerunek i funkcję – galerii sztuki. Zamurowane okna posłużyły jako tło do obrazów, które teraz może podziwiać każdy przechodzień. Ich tematami są zazwyczaj problemy, z jakimi borykają się na co dzień młodzi ludzie, takie jak uzależnienia czy depresja.

Edward Pytlos jest uczniem IV Liceum im. Marynarzy WOP w Gdańsku oraz Kuźni Warsztaty Sztuki. Jest także stypendystą Prezydenta Miasta Gdańska w kategorii „Wybitny Talent”.

NIESAMOWITE BUDYNKI Z HISTORIĄ

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto