Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oceniamy żużlowców Wybrzeża za mecz z Falubazem Zielona Góra. Przegrana, po której kibice nie mieli pretensji do drużyny

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Mariusz Kapała / Gazeta Lubuska
Punktów do ligowej tabeli nikt za przegraną nie przyznaje, ale Zdunek Wybrzeże Gdańsk zaprezentowało się z bardzo dobrej strony w niedzielne popołudnie w Zielonej Górze. Przegrana 43:47 sprawia, że całkiem realny jest punkt bonusowy, czego przed zawodami praktycznie nikt się nie spodziewał.

Rasmus Jenen - 11+1 (3,2,3,1,1,1*).

Początek zawodów miał rewelacyjny. Był szybki ze startu, potem obierał dobre ścieżki i pokazał gospodarzom, że tanio skóry nie sprzeda. Raz popełnił jednak błąd, źle wykontrowal motocykl i dość łatwo stracił pierwsze miejsce. Druga faza spotkania była nieco słabsza w jego wykonaniu, natomiast chyba żaden z gdańskich kibiców nie narzeka po takiej jeździe Duńczyka. To drugie kolejne spotkanie, w którym trudno mieć do niego o coś pretensje.

Ocena: 4.

Adrian Gała - 9+1 (1,1*,1,3,3).

Jak sam mówił po meczu, w dwóch ostatnich wyścigach bawił się jazdą. To był taki Gała, jakiego w klubie oczekują. Wtedy też miał już dobrze ustawiony motocykl. W swoim pierwszym starcie był szybki, jednak po upadku jego motocykl nie nadawał się do jazdy i trzeba było wziąć kolejny, który nie był aż tak dobry. Udało się go "nastroić" dopiero po dłuższej przerwie. Cóż, lepiej późno niż wcale.

Ocena: 4.

Timo Lahti - 9 (0,2,2,3,0,2).

Debiut niezły, aczkolwiek nie rewelacyjny. To był klasyczny Lahti, jakiego pamiętamy. Jeśli wyszedł dobrze ze startu, to potrafił nawet wygrać jeden z wyścigów. Ale gdy coś nie poszło na początku, to później nie było zbyt wielu emocji z jego strony i nie dawał rady walczyć na dystansie. Dwukrotnie jednak tracił pierwszą pozycję. Był zbyt wolny. Albo inaczej - Max Fricke był tego dnia piekielnie szybki i nie miał problemów z poradzeniem sobie z Finem.

Ocena: 3.

Wiktor Trofimow - 3+1 (2,0,1*,-).

Bez szału. Był bardzo wolny, nie wychodziły mu też starty. Chyba najsłabszy mecz odkąd jest w Wybrzeżu. Słusznie nie wyjechał do swojego czwartego wyścigu.

Ocena: 2.

Jakub Jamróg - 7 (2,1,2,2,-).

Drugi z rzędu niepokojący występ Jamroga. Bez indywidualnego zwycięstwa, bez błysku. Był bardzo przeciętny tego dnia.

Ocena: 3.

Kamil Marciniec - 0 (0,0,-).

Kolejny mecz, w którym nie potrafił nawiązać jakiejkolwiek walki z rywalami.

Ocena: 1.

Marcel Krzykowski - 4 (3,0,0,1).

Ma serce do jazdy i po raz kolejny to potwierdził. Pewnie wygrał wyścig młodzieżowy, a potem przez trzy okrążenia jechał przed dużo bardziej doświadczonym Rohanem Tungatem. Finalnie został wyprzedzony, natomiast nie może to zatrzeć dobrego wrażenia, jakie po sobie pozostawił.

Ocena: 4.

Eryk Jóźwiak.

Mógł odetchnąć, bo wreszcie dostał piątego seniora, co pozwoliło mu na manewry taktyczne. Dobrze czytał zawody, nie podpalał się ze zmianami. Wytrzymał z rezerwą taktyczną Rasmusa Jensena do czternastego wyścigu, choć pewnie wielu skorzystałoby z niego wcześniej. No i zrobił nieoczywisty ruch z Gałą w wyścigach nominowanych, za co należą mu się pochwały.

Ocena: 4.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto