W trakcie nieoficjalnych popołudniowych ćwiczeń zorganizowanych przez ochroniarzy z Bolszewa, 39-letni mężczyzna postrzelił w brzuch 48-letniego kolegę z pracy. Jak twierdzi, broń wypaliła przypadkiem.
Czytaj: Okradł jubilera w gdyńskiej Rivierze. Szuka go policja [zdjęcia, rysopis]
Dwoje świadków natychmiastowo wezwało pogotowie, które zabrało poszkodowanego na OIOM. Zdaniem lekarzy jego stan jest ciężki, ale stabilny. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?