Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkryj tajemnice wraków leżących na dnie Bałtyku. Wystawa w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku

Grażyna Antoniewicz
Nurkowie z Centralnego Muzeum Morskiego podczas prac badawczych wraku
Nurkowie z Centralnego Muzeum Morskiego podczas prac badawczych wraku Archiwum CMM w Gdańsku
Jak pachnie dziegieć i znalezione we wrakach zjełczałe masło? Co wiózł angielski żaglowiec General Carleton i dlaczego zatonął szwedzki okręt wojenny Solen? Rozwiązania tych zagadek poszukać można w gdańskim muzeum

Zanurz się i poznaj tajemnice wraków Bałtyku - to tytuł wystawy, jaką oglądać można w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku.
- Morze Bałtyckie od dawna tętniło życiem - podkreśla Krystyna Stubińska, kierownik działu edukacji. - Pływało po nim wiele statków przewożących różnorodne towary. Wiele z nich odwiedzało nasze Wybrzeże, kierując się do Gdańska, największego portu akwenu Morza Bałtyckiego. Niektóre nigdy nie dopłynęły do celu, ponieważ z powodu różnych zdarzeń losowych - także działań wojennych - na zawsze spoczęły na dnie Bałtyku.

Kaszubski brzeg

Badaniem tych wraków zajmuje się Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku. Na przestrzeni ponad 42 lat trzy kolejne statki badawcze ModraWoda, Wodnik czy Kaszubski Brzeg oraz liczne ekipy nurków i archeologów dokonały eksploracji ponad trzydziestu wraków leżących na dnie Bałtyku. Przełomowym momentem w historii archeologii podwodnej w Polsce był rok 1969, gdy odkryto dwa najciekawsze z przebadanych do tej pory przez CMM wraków: XVII-wieczny galeon szwedzki Solen i średniowieczny żaglowiec towarowy, któremu współcześnie nadano nazwę Miedziowiec.
200 lat na dnie

Zbiory Centralnego Muzeum Morskiego w 3D. W internecie obejrzysz cyfrowo zrekonstruowane wraki

- Równie interesujące były dwa inne wraki - holenderski De Jonge Seerp i angielski General Carleton - opowiada Krystyna Stubińska. - Oba statki zatonęły w drugiej połowie XVIII wieku, a w ich wrakach znaleziono wiele wspaniałych zabytków, często unikatowych w skali światowej.

Na wystawie w CMM zobaczymy m.in. czajnik z wraku General Carleton, który zatonął w osiemnastym wieku, plastry miedzi z XV-wiecznego Miedziowca i kompletny strój żeglarski, który przeleżał na dnie Bałtyku ponad 200 lat.

- Statek handlowy zwany Miedziowcem (nazwa pochodzi od rodzaju transportowanego ładunku) został zbudowany około 1399 roku - mówi pani Krystyna. - Zatonął w 1408 roku. Strawił go pożar, który pochłonął jednostkę krótko po jej wypłynięciu z portu gdańskiego.

Kapsuła czasu

We wraku znaleziono ponad trzy tysiące zabytków. Przetrwały, ponieważ w wyniku pożaru znaczną część kadłuba i ładunku pokryła warstwa ciekłej smoły, przewożonej na statku w beczkach.

- Całość po zastygnięciu stworzyła skorupę, swoistą "kapsułę czasu", będącą unikatowym świadectwem średniowiecznego handlu północnoeuropejskiego - dodaje Stubińska.

Na wystawie można zobaczyć: plastry miedzi, sztaby żelaza, rudę żelaza, ciosy drewna, bryłki wosku i dziegieć, a także cebulę i czosnek. Aby je zachować, konieczne były spore umiejętności konserwatorskie.

Bitwa pod Oliwą

Uzbrojony w 38 dział szwedzki okręt wojenny Solen, czyli Słońce, jesienią 1627 roku zatonął podczas bitwy pod Oliwą. Solena zaatakował
polski okręt Wodnik. Gdy po ostrzelaniu Solena z dział doszło do abordażu i polscy żołnierze wdarli się na pokład, Szwedzi podpalili proch. Wodnik zdążył odpłynąć i Solen z roztrzaskanym dziobem poszedł na dno. Gdańscy archeolodzy wydobyli z wraku Solena ponad sześć tysięcy zabytków. Najwartościowsza jest kolekcja 20 dział spiżowych, szwedzkich, ruskich i polskich, a także zabytki związane z wojennym charakterem jednostki - wózki działowe, kule armatnie, łyżki prochowe, dozowniki prochowe, muszkiety, fragmenty broni białej. Osobną grupę znalezisk stanowią przedmioty osobiste marynarzy. Prawdziwą sensację wywołał mały trzos skórzany, a w nim 30 XVIII-wiecznych czworokątnych monet szwedzkich z podobizną Gustawa Adolfa, tzw. klipów. Były bite z miedzi, miały wytłoczoną datę i znaki.

Gdańsk: W kwietniu będzie otwarcie obiektu Centralnego Muzuem Morskiego

Największe zainteresowanie badaczy skupiło się na dacie. Gdyby gdzieś była wyższa niż rok 1627, automatycznie upadłaby hipoteza, że znaleziony statek jest poszukiwanym Solenem.

General Carleton

Angielski żaglowiec General Carleton of Whiteby zatonął 27 września 1785 roku razem z 18-osobową załogą oraz ładunkiem 500 ton żelaza i innych produktów transportowanych ze Sztokholmu do Londynu. Poszedł na dno niedaleko miejscowości Dębki w gminie Krokowa. Został zidentyfikowany dzięki odnalezieniu dzwonu okrętowego. We wraku odkryto ponad 700 obiektów, takich jak: wyposażenie statku, takielunek, instrumenty nawigacyjne, narzędzia bosmańskie i cieśli okrętowego itd. Unikatem było marynarskie ubranie robocze. Okazało się, że nie ma takiego drugiego na świecie. Zachowało się, bo przed szkodliwym działaniem wody morskiej ochroniła je warstwa dziegciu (gęstej cieczy otrzymywanej podczas suchej destylacji drewna). Dziegieć znajdował się w ładowniach żaglowca. Podczas katastrofy wylał się i... ocalił przed zniszczeniem m.in. kapelusze, kamizelki, kurtki, spodnie, skarpety i obuwie. Buty są skórzane - reszta jest z wełny i filcu.

Zapach starego masła

Eksponaty można nie tylko oglądać, ale też... wąchać. - Po naciśnięciu guziczka wydobywają się zapachy z wraków. Poczujemy woń dziegciu, czosnku, skóry i zjełczałego masła - uśmiecha się Krystyna Stubińska.

Na wystawie możemy też zabawić się w badaczy, oglądając przez wielką lupę sztabę żelaza z XV wieku lub inne zabytki.
W Centralnym Muzeum Morskim zobaczymy też film pokazujący historię badań i opowiadający o konserwacji zabytków wykonanych z materiałów, takich jak drewno, skóra, czy metal. Przedmiotów, które przez długi czas przebywały w środowisku wodnym. Można nie tylko podziwiać efekty pracy konserwatorów, ale także dowiedzieć się o różnych metodach ratowania zabytków, np. jak konserwować skórę. Wiadomo, że rzeczy skórzane wydobyte z morza i wystawione na działanie powietrza gwałtownie wysychają, pękają, deformują się. Narażone są też na ataki pleśni. Dlatego impregnowane są w roztworze wodnym gliceryny lub PEG-400. Po czym formowane do odpowiedniego kształtu i zamrażane do temperatury minus 26 st. C.

Odwiedź Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku

Wystawa "Zanurz się i poznaj tajemnice wraków Bałtyku" prezentuje najbardziej znane polskie odkrycia w akwenie Morza Bałtyckiego, które do dziś budzą zainteresowanie na świecie. Oglądać ją można w Sali Dolomitowej w Spichlerzach na Ołowiance - Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku. Czynna będzie do 29 lutego. Godziny otwarcia 10-15, od 17 stycznia 10-16.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto