Odszkodowania dla załóg złomowanych kutrów

Jak zarobić 10 tys. euro? Wystarczy mieć w rodzinie lub za dobrego znajomego armatora, który właśnie złomuje swoją jednostkę rybacką, grzecznie poprosić i zostać członkiem załogi. A potem czekać na wypłacenie odszkodowania, bo takie należy się każdemu członkowi złomowanej jednostki.

Pracownicy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wykryli w naszym regionie już trzy takie przypadki. Kolejnych kilkanaście wniosków jest właśnie analizowanych.
Armator za zezłomowanie swojej jednostki rybackiej może dostać od 500 tys. do 2,5 mln zł. Wszystko zależy od tego, jaką oddaje na przysłowiowe ,żyletki". Oprócz niego każdy z członków załogi otrzymuje kwotę 10 tys. euro na tzw. przekwalifikowanie - czyli wyszkolenie się i znalezienie pracy w nowym zawodzie. Armatorzy znaleźli jednak sposób, aby i te pieniądze pozyskać dla siebie. Metoda jest prosta - zwolnić członka załogi i na jego miejsce zatrudnić kogoś z rodziny lub znajomego. Wykrycie fałszerstwa jest bardzo trudne.
- Jedyny moment, kiedy możliwe jest wykrycie fałszerstwa, to czas składania listy załogi likwidowanego kutra - wyjaśnia Zbigniew Rogala, dyrektor Pomorskiego Oddziału Regionalnego ARiMR z Gdańska. - Lista taka składana jest dwa razy - wraz ze złożeniem wniosku o złomowanie i tuż po złomowaniu. Oczywiście można zwolnić członka załogi jeszcze przed złożeniem wniosku. Wtedy fałszerstwo jest trudne do wyśledzenia.
Pracownicy ARiMR wykryli już trzy przypadki, kiedy pierwsza lista nie pokrywała się z drugą. Natychmiast wstrzymana została wypłata odszkodowania i pracownikom, i armatorowi kutra. W najbliższym czasie zostaną złożone doniesienia do prokuratury. W kolejnych kilkunastu wykrytych przypadkach istnieje podejrzenie, że już pierwsza lista została zamieniona. Niestety, udowodnienie fałszerstwa w takim przypadku jest trudne.
- Kiedy mamy podejrzenia, ale nie jesteśmy w stanie wskazać konkretnych dowodów, zostaje nam jedynie analiza zapisów w książkach portowych. Takie działania są jednak bardzo czaso- i pracochłonne. Niemniej procedura złomowania została wstrzymana aż do wyjaśnienia podejrzeń. Kilkanaście spraw już badamy, kolejne mamy na oku - dodaje Zbigniew Rogala.
Obecnie w pomorskim oddziale agencji złożone są wnioski na zezłomowanie 137 kutrów. Odszkodowanie na łączną kwotę ponad 200 mln zł ma otrzymać około 600 rybaków. Są to olbrzymie kwoty. Dlatego też pracownicy agencji szczegółowo badają każdy zgłoszony przypadek fałszerstwa.