Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odwołano Bieg Nagiej Mili w Sopocie. Policja i urzędnicy mają zastrzeżenia

Redakcja MM
Redakcja MM
Bieg razem z klubową imprezą miał zostać zorganizowany 7 czerwca ...
Bieg razem z klubową imprezą miał zostać zorganizowany 7 czerwca ... guinnessworldrecords.com
Bieg razem z klubową imprezą miał zostać zorganizowany 7 czerwca o godz. 22.

To inicjatywa społeczności internetowej "I love Sopot", która zapraszała mieszkańców Trójmiasta na wielkie otwarcie sezonu letniego w Sopocie. Bieg miał przybrać formę flashmoba. Uczestnicy planowali pobiec przez ulicę Bohaterów Monte Cassino w różnych zwariowanych strojach kąpielowych - z gadżetami plażowymi, materacami, kołami ratunkowymi, w płetwach, maskach i piankach. Ze wszystkimi możliwymi zwariowanymi dodatkami lub po prostu w śmiesznych przebraniach, także służbowych.

Zobacz: Bieg Nagiej Mili w Sopocie. Zwariowane otwarcie sezonu letniego

Wbrew prowokacyjnej nazwie wydarzenia, organizatorzy nie chcieli, by ktoś biegł nago. Na końcu przewidziano afterparty w Klubie Mahiki przy ul. Bohaterów Monte Cassino 60.

Dziś Marcin Siepiera ze społeczności "I love Sopot" poinformował, że bieg musi zostać odwołany. Zastrzeżenia do niego mają policja i Urząd Miata w Sopocie.

- Organizatorzy tej imprezy nie zgłosili nam ani władzom miasta chęci zwołania zgromadzenia publicznego. Muszą to zrobić, gdy ma w nim wziąć udział więcej niż 15 osób. Tymczasem na samym profilu facebookowym organizatorów udział w biegu zapowiedziało 60 albo nawet 70 osób - mówi Karina Kamińska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. - Zachodziło też ryzyko nieobyczajnych zachowań. W każdym razie impreza musiałaby się zakończyć interwencję policji - podkreśla.

Dodatkowo pojawiały się wątpliwości związane z ewentualnym zajęciem pasa ruchu.

Tak wyglądała ta impreza rok temu


Nie wiadomo jeszcze, czy bieg w ogóle będzie zorganizowany. Zgromadzenie publiczne trzeba zgłosić w urzędzie na trzy dni przed imprezą.

Klub Mahiki wycofał się z udziału w przedsięwzięciu. - Chcieliśmy zorganizować imprezę w takiej formule jak rok temu, a wtedy przecież nie było problemów - przyznaje Marcin Siepiera.

_

_Przebieg imprezy w 2013 roku


Arkadiusz Gołka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto