W tym roku głównym miejscem wydarzeń związanych z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holocaustu stał się plac przy Teatrze Szekspirowskim, gdzie przed II Wojną Światową stała gdańska Wielka Synagoga.
27 stycznia został uznany jako symboliczny koniec zaplanowanego i wprowadzonego w czyn ludobójstwa i eksterminacji całego narodu. Nazistowscy oprawcy nie zabijali swoich ofiar tylko w obozach zagłady. Mordowano ich w gettach, dokonywano masowych egzekucji na wsiach, zabijano w lasach oraz miastach. Dla nikogo nie było litości. Szacuje się, że ok. 2 mln ofiar holocaustu stanowiły dzieci.
Uroczystości związane z Międzynarodowym Dniem Pamięci po raz pierwszy odbyły się w Gdańsku w roku 2018, a inicjatorem tego wydarzenia w naszym mieście był Paweł Adamowicz.
Nasze myśli są dzisiaj przy tych, którzy w czasie II Wojny Światowej ucierpieli najbardziej - podczas tegorocznych obchodów głos zabrała Prezydent Miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz - Jednoczymy się z milionami ofiar Holocaustu, prześladowanymi, więzionymi i mordowanymi. Ich jedyną winą było to że byli Żydami bądź osobami pochodzenia żydowskiego.
- Auschwitz odsłania ogrom zła jaki zrodziła zbrodnicza polityka III Rzeszy Hitlera i rasistowska ideologia narodowego socjalizmu , a pamięć nakazuje usłuchać przestrogi jaką jest dla całego świata zagłada Żydów - dodała. - Spotykamy się dzisiaj w miejscu, w którym kiedyś stała Wielka Synagoga. Została podpalona w czasie Nocy Kryształowej, a parę miesięcy później rozebrana. Większość gdańskich Żydów została zmuszona do opuszczenia miasta. Wtedy także, na krótko przed wybuchem II Wojny Światowej latem 1939 organizacje organizowały Kinder transporty, dzięki temu udało się uratować 130 dzieci. Niewielu pozostało świadków tych mrocznych czasów, tylko nieliczni są dzisiaj z nami. Tym bardziej, to na nas spoczywa obowiązek pamięci o tym co wydarzyło się w czasach II Wojny Światowej.
Na zakończenie swojego przemówienia zacytowała słowa Władysława Bartoszewskiego:
- Z nienawiścią uda nam się rozstać kiedy w dawnym wrogu i sobie samym ujrzymy człowieka pod tym samym niebem.
Głos zabrał także również Michał Samet, przedstawiciel gminy wyznaniowej żydowskiej:
- Jestem bardzo szczęśliwy, że możemy się spotkać w tym szczególnym miejscu, gdzie znajdowała się Wielka Synagoga, w miejscu gdzie rozpoczęła się wielka tragedia narodu żydowskiego - mówił.
- O ofiarach Holocaustu musimy pamiętać w sposób aktywny, nie w ciągu jednego dnia w roku, ale cały czas - dodał, nawiązując do pasiastych opasek z hebrajskim napisem "Zahor", czyli "Pamiętaj", które otrzymali wszyscy biorący udział w obchodach.
Po zakończeniu uroczystości odbył się spacer szlakiem gdańskich synagog, które przede wszystkim znajdowały się na terenie Głównego Miasta, w okolicy bazyliki św. Mikołaja.
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
- Kalendarz niedziel handlowych w 2019 roku. Sprawdź!
- Dyskonty nie będą mogły sprzedawać produktów marek własnych?
- Po raz trzeci padła główna wygrana w "Milionerach"!
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [RANKING]
- Tak mieszka Robert Lewandowski [zdjęcia]
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?