Ogarna ma tętnić życiem! Za sprawą imprezy Wolny Targ Gdańsk

Czyli wydarzenia, które ma sprawić, że omijana nieco ul. Ogarna zacznie tętnić życiem. Ta inicjatywa w kalendarzu miasta ma zagościć na stałe i odbywać się w każdą sobotę aż do października.

Odcinek Ogarnej będący deptakiem (od pl. Polaka do restauracji Kresowa) ma się wtedy zamieniać w uliczny kiermasz pełen dobrego jedzenia i nie tylko. Bo, jak zapowiadają organizatorzy, będzie na nim można kupić zarówno najlepszej jakości produkty od miejscowych producentów, jak i przedmioty od okolicznych rękodzielników. Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych.

- Na stoiskach, jakie będą na Ogarnej, będzie można kupić jedzenie bezpośrednio od jego wytwórców. Poza zrobieniem zakupów do domu będzie można zjeść na miejscu, bo planujemy, że pojawi się około dziesięciu food trucków. Mamy nadzieję, że wszystkich pomieścimy - mówi Tomasz Skowroński, organizator Wolnego Targu Gdańsk. Miłośnicy rękodzieła też znajdą coś dla siebie. - Będzie dużo designerskich rzeczy, w tym własnoręcznie szytych ubrań, dekoracji, ceramiki, biżuterii robionej ręcznie - wskazuje Skowroński.

W całą akcję włączyli się restauratorzy z ul. Ogarnej. Nie wszyscy, ale wielu z nich zapowiada, że w wydarzeniu aktywnie będzie uczestniczyć. Umowę z Zarządem Dróg i Zieleni organizatorzy Wolnego Targu Gdańsk mają podpisaną do połowy października. - W zależności od warunków atmosferycznych jesienią imprezę będziemy mogli przenieść pod dach - mówi Tomasz Skowroński.

Pierwsza odsłona Wolnego Targu zbiega się w czasie z Weekendem za Pół Ceny. Ale Skowroński nie obawia się, że obie akcje zleją się przez to ludziom w jedno.

- Nie zamierzamy ze sobą konkurować i cieszymy się, że akurat tak to się zgrało i że inauguracja naszej imprezy będzie tego samego dnia co Weekend za Pół Ceny, bo to dla nas dodatkowa forma promocji. Z tej okazji nasi wystawcy też będą sprzedawać niektóre towary za pół ceny - wskazuje Skowroński.

Pomysł zorganizowania targu na ul. Ogarnej, który wyszedł z inicjatywy menedżera Śródmieścia, był prosty: ściągnąć w to miejsce jak najwięcej ludzi.

- Jestem przekonany, że to się uda. Ulica Ogarna zyska teraz na znaczeniu, bo jest na trasie z nowego przystanku SKM Gdańsk Śródmieście na ulicę Długą. Dzięki temu będą na niej większe potoki pieszych, a cotygodniowy targ będzie dodatkowym elementem, który tchnie w to miejsce życie i przyciągnie zarówno mieszkańców, jak i turystów - mówi Jakub Żelazny, menedżer Śródmieścia.

Swój Targ - śniadaniowy, podobnie jak w ubiegłym roku, otwiera też Sopot. - Spotykamy się 2 maja na placu Przyjaciół Sopotu - zapowiadają organizatorzy.