W 44 minucie meczu rugbistów Dablex Ogniwa Sopot z AZS AWF Dębicą Lincer Gdańsk na boisku rozgorzała bójka pomiędzy zawodnikami obu drużyn.
Obrażenia odniosło czterech zawodników. Sędzia zakończył zawody przy stanie 13:3 (13:3) dla Ogniwa.
Najciekawsze spotkanie czwartej kolejki w serii A rugbistów zakończyło się przed czasem. Po bójce czterech zawodników odwiezionych zostało do szpitala. Bójka spowodowana była anty - grą zawodnika AZS AWF, którego ,ukarali" zawodnicy Ogniwa przez podeptanie - napisał w sprawozdaniu z zawodów sędzia Wiesław Piotrowicz z Lublina, nadmieniając jednocześnie, że sędzia liniowy sytuacji tej nie zauważył.
Po meczu zawodnicy obu drużyn mieli do arbitra pretensje. Ich zdaniem nie powinien on kończyć zawodów, tylko udzielić napomnień winnym zajścia zawodnikom. Do chwili przerwania meczu sędzia nie udzielił żadnemu zawodnikowi z obu drużyn napomnienia.
W wyniku bójki, Michał Dębicki doznał złamania kciuka, a Wojciech Czaja (obaj Ogniwo) uszkodzenia klatki piersiowej. Grzegorz Deka doznał pęknięcia łuku brwiowego, zaś Paweł Piekarek urazu kręgosłupa (obaj Dębica). Wcześniej Aleksiej Bogdanow z Dębicy doznał złamania ręki.
Do chwili bójki Ogniwo po przyłożeniu Czai oraz podwyższeniu i dwóch karnych Jarosława Hodury prowadziło 13:3.
Na zdjęciu:
Efekt bójki na boisku.
Fot. Robert Kwiatek
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
