Roboty, które stanęły do walki, miały do wykonania wiele zadań.
- Na początek uczniowie, którzy je przygotowali, dostaną czas, by zaprezentować wszystko, co roboty potrafią - wyjaśnia Weronika Pyda-Ledwoń, nauczycielka i organizatorka konkursu. - Drugie zadanie będzie znacznie trudniejsze. Roboty musiały wykonać polecenia, które do ostatniej chwili nie będą znane ich konstruktorom.
Przeczytaj także: Gdańsk: Politechnika Gdańska będzie miała najnowocześniejsze laboratorium badawcze w Polsce
Pyda-Ledwoń przyznawał przed konkursem, że konkurencje nie będą proste. Roboty musiały m.in. pokonywać nierówności terenu, zjeżdżać ze wzniesienia, wspinać się po schodach, a nawet z grupy kilkunastu różnobarwnych kuleczek wybierać tylko te, które są np. niebieskie.
- Konstruowanie robotów to dla uczniów oczywiście świetna zabawa, ale przede wszystkim nauka, czyli najlepsze połączenie, jakie można sobie wymyślić - stwierdza Pyda-Ledwoń. I przyznaje, że bardzo często jest tak, że udział w konkursie organizowanym przez "łącznościówkę" jest dla młodzieży pierwszym krokiem do wielkiej pasji i osiągnięć.
Zobacz także kadry z filmu: Gdańsk w wymiarze 5D
Swoje roboty zaprezentowali także uczniowie Zespołu Szkół Łączności, którzy od lat nie tylko słyną z ich konstrukcji, ale mają już na koncie kilka znaczących osiągnięć. Ale jako że są organizatorami zabawy, pokaz umiejętności ich robotów odbywał się poza konkursem.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?