Okradli śpiącego na ławce w Gdańsku. Nie nacieszyli się długo łupami. Zostali zatrzymani przez policję i usłyszeli zarzuty

Mężczyźni wykorzystali sen pokrzywdzonego, który przysnął na ławce przy Targu Węglowym i okradli go. Dzięki szybkiej interwencji, policjanci kilka minut po kradzieży zatrzymali sprawców - trzech obywateli Ukrainy - i odzyskali ukradzione rzeczy. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.

- Policyjni wywiadowcy po krótkim pościgu zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 37 i 27-lat, którzy widząc przysypiającego na ławce mężczyznę, okradli go, zabierając m.in. łańcuszek, portfel z pieniędzmi, w którym było kilkaset złotych, telefon komórkowy oraz inne osobiste rzeczy. Policjanci, kiedy tylko otrzymali zgłoszenie o kradzieży, natychmiast przyjechali na Targ Węglowy i tam w rozmowie z pokrzywdzonym zdobyli informacje, w którym kierunku poszli prawdopodobni sprawcy. Okazało się, że stali kilkanaście metrów dalej. Nieumundurowani policjanci podjęli wobec nich interwencję. Kiedy mężczyźni zorientowali się, że mają do czynienia z policjantami, stali się agresywni, nie wykonywali poleceń, próbowali uciekać, dlatego policjanci zmuszeni byli użyć wobec nich środków przymusu bezpośredniego - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Obywatele Ukrainy zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnego radiowozu. W wyniku przeszukania wywiadowcy znaleźli przy nich ukradzione przed chwilą rzeczy, część z nich policjanci odnaleźli w pobliskich krzakach.

Mężczyźni zostali przewiezieni do policyjnych cel, po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili im zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Przegląd najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia na Pomorzu