Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Open'er 2008: dzień trzeci, relacja na żywo [zdjęcia]

Marta Nowicka
Marta Nowicka
Redakcja MM nadaje dla Was przez cały czas trwania Open'era z lotniska w Gdyni. Bądźcie z nami! Zespoły, ludzie, zdjęcia, ciekawostki, festiwal minuta po minucie.

MODO - Mobilny Dziennikarz Obywatelski - to darmowa aplikacja na komórki, którą już wkrótce będziemy udostępniać Wam - wszystkim chętnym MMkowiczom. Dzięki niej będziecie mogli robić zdjęcia, kręcić krótkie filmiki, pisać wiadomości i przesyłać nam bezpośrednio na stronę. Na Open'erze testujemy, jak to działa. Uwaga, materiał stale aktualizowany!

R E K L A M A

Relacja na żywo prosto z festiwalu!>> Odśwież <<
3.30: Czas do domu. Zmęczenie ogromne, to były długie trzy dni. Opener już się skończył, pozostały wspomnienia, zdjęcia, relacje i... filmiki - które już wkrótce zobaczycie w MMce. Dziękujemy Wam za wszystkie komentarze i że byliście z nami. Do zobaczenia!
2.30: Motyle na scenie Chemical Brothers. Ekran, światła i dźwięk nie przestają nas zaskakiwać. Wszyscy ludzie wokół szaleją. Czy już wspominałam, że to doskonały wybór na zakończenie Openera? Już żałuję, że za chwilę wszystko się skończy. Ale miazga trwa!
2.20: Nieprawdopodobne, ile energii Chemicalsi są w stanie wycisnąć z ludzi, którzy przecież po trzech dniach imprezy są już skrajnie zmęczeni. Ale wielka feta trwa i zdaje się, że to jej najgorętszy moment.
1.45: Nieprawdopdobny, masakrujący koncert! Zdecydowanie doskonały wybór na podsumowanie Openera. Pomijając dźwięk, gapimy się na scenę i nie możemy uwierzyć własnym oczom - wielki ekran, niby ledy, ale przezroczyste???
1.30: Chemical Brothers na scenie po trzydziestominutowym spóźnieniu - to ostatni koncert tutaj. O ile znam ten projekt, za chwilę zacznie się miazga... Ooo, zaczynają od "Push the Button"!!!
1.10: Czekamy na Chemical Brothers, a razem z nami kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Spóźniają się. Idę o zakład, że warto poczekać.
0.20: Część z nas musi opuścić już festiwal. Jutro praca od rana i trzeba jakoś wstać. Trzy dni koncertów zwieńczone niesamowitym występem Massive Attack. Warto było! W poniedziałek komentarze i podsumowanie Open'era. Zapraszamy!
0.10:Massive Attack bisuje. Słyszę pierwsze dźwięki "Angel" i już wiem, że to jeden z najlepszych koncertów w moim życiu!
23.50: Na wyświetlaczu za muzykami hasła dotyczące wolności i ludzkiej godności. Także po polsku.
23.45:Massive Attack dalej na scenie. Robert Del Naja pozdrawia Gdańsk jako kolebkę Solidarności.
23.20: Na scenie "Teardrop". Na ten utwór czekali tu wszyscy. Do szczęścia brakuje jeszcze tylko "Angel" i "Karmacomy"!
23.05: Massive Attack zaczął. Trip hopowe rytmy wgniatają. Jestesmy pod sceną.
23.00:Massive Attack na scenie!
22.55: Tymi schodami wchodzi się na scenę.
22.50: Oświetlenie sceny głównej robi wrażenie. Czekamy wciąż na Massive Attack. Mają grać za 10 minut, ale chyba będzie opóźnienie...
22.45: Na Oszibarack spokojnie i nastrojowo. Brzmi pięknie. Wokalistkę możecie znać z Husky. Niestety nie zostaniemy do końca. Musimy zająć dobre miejsce na Masive Attack. Część osób chyba jest tego samego zdania, bo większość właśnie wychodzi.
22.35: Odpoczynek w namiocie Xboxa i zaraz na gwiazdę trip hopu - Massive Attack. Szkoda, że Goldfrapp nie bisowała :(
22.30:Oszibarack w Namiocie.
22.15:Alison Goldfrapp w zwiewnych szatach i boso urzeka publikę. Koncert powoli dobiega do końca. Za nami ambitne disco w postaci kawałków m.in. "Oh La La", "Train" i "Strict Machine". Żalujcie, że was tu nie ma.
22.15: Wciąż na Rh+. Inteligentna elektronika, industrialne wizualizacje, przester, modulowany wokal - spokojnie ale cieżko. Polecamy, kolejny nieznany projekt okazuje sie swietny i oryginalny.
22.05: Czekamy na Rh+. W skladzie maja basiste KSU więc nie wiemy, czego się spodziewać. Na razie leci ambientowe intro. Kilkanascie osob czeka z nami. Wchodza!
21.55: Szkoda, że już po Vavamuffin. Idziemy na Rh+do namiotu Alter Space.
21.45: Toi toi na dwóch nogach. Wersja przenośna. W sam raz na koncert :)
21.30: Zmutowane żelki o smaku chilli :) w czasie koncertu Goldfrapp. Chyba zostaniemy tutaj aż do Massive Attack!
21.30: Vavamuffin na bis i wszystkie ręce w górze.
21.20:Goldfrapp zaczyna elektryzującymi dźwiękami kawałka "Utopia" z debiutanckiego krążka "Felt Mountain". Zapowiada sie kosmicznie.
21.20:Vavamuffin rozgrzewa w nieprawdopodobny sposób. Tu jest naprawdę gorąco. Tłum reaguje na każde słowo ze sceny.
21.15: Tłok przy toi toi w pobliżu World Stage. Słyszymy z oddali "Jah jest prezydentem" i widzimy w górze tysiace rąk.
21.15: Open'er z lotu ptaka, czyli paralotniarz z kamerą.
21.05: Techniczni na hamaczku. Czekają na Goldfrapp tak jak my?
21.00: Wielka migracja pod Główną Scenę, gdzie zaraz zacznie Goldfrapp. My idziemy w drugą stronę, na Vavamuffin. Robi sie zimno.
20.55:Polpo Motel kończy powoli koncert i - jak co dzień o tej porze - Scena Młodych Talentów głuchnie. Czas na pierwszą dziś dawkę trip-hopu, czyli Goldfrapp. Idziemy pod Główna Scenę.
20.50: Te ponętne panie są chodzącą reklamą dezodorantu Axe. Napadnięty facet ma podwijany T-shirt i zostaje obficie potraktowany dezodorantem. Nie ma to jak higiena na festiwalu...
20.40: Trójmiejska alternatywa pop-rockowa na najwyższym poziomie, czyli Kobiety w Namiocie.
20.35:Polpo Motel na Scenie Młode Talenty. Zaraz lecimy na Vavamuffin.
20.25: Robi się coraz chłodniej. Ludzie zakładają bluzy i wciągają kaptury. Oby nie zaczęło padać!
20.20: Do toi toi było za daleko? Krzaki festiwalowe na szczęście w tym celu rzadko sa używane.
20.15: Najbardziej pokręcony polski zespół Open'era - elektroniczno-wokalny duet Polpo Motel. Połamane dźwięki i operowy zaśpiew. Unikat na Scenie Młodych Talentów.
19.55: Malowane ręcznie koszulki od Jurija. Osobiście polecam, moja spisuje się dobrze od paru lat.
19.35: Lao Che gra utwory z pierwszej płyty, przed chwilą ku ogólnej radości grali utwory z "Powstania Warszawskiego". Wyszło słońce, jest pięknie.
19.35: Sporty openerowe - frisbie przy dźwiękach "Astrologa" Lao Che.
19.25: Zaczęły się kawałki z "Powstania Warszawskiego". "Barykadę" publika śpiewa razem z wokalistą, Spiętym, który pomimo swej ksywki jest jednym z bardziej charyzmatycznych polskich frontmanów. Lao Che wpomaga na scenie sekcja dęta.
19.20: Tutaj jest naprawdę szaleństwo. Jesteśmy blisko sceny.
19.15: Lao Che w jedenaście osób na scenie.
19.05: Tłumy ciagną na Lao Che, czyli najbardziej rozpoznawalny polski zespół wydający albumy konceptualne. Właśnie zaczęli kawałkiem "Bóg zapłać" z najnowszej płyty "Gospel".
19.00:Benzyna w Namiocie niespecjalnie porywa. Dobrze zagrany rock. Nic więcej.
18.50: Dzisiaj miało padać, więc część osób postanowiła przygotować kaloszki. Miejmy nadzieję, że hit zeszłorocznego festiwalu tym razem się nie przyda.
18.30: W namiocie zaraz ma grać Benzyna. Pod sceną jednak pustki. "Bajzel robi świetny show. Zostaję tutaj" - mówi pod Sceną Młodych Talentów jeden z festiwalowiczów.
18.25: Etno-ciuszki. Ale wcale nie tak tanio :(
18.20: Zmęczony? Usiądź i odpocznij. Miejsca starczy - na razie - dla wszystkich.
18.15: Człowiek-orkiestra na Scenie Młodych Talentów, czyli gitarowo-elektroniczne eksperymenty w wykonaniu jednoosobowego projektu, Bajzel.
18.00: Hummer-limuzyna przy namiocie axe.
17.40:Hatifnats ciąg dalszy. Przed chwilą "Waiting In The Dark", teraz kolejny przebój - "World". Warto zostać w namiocie do końca koncertu.
17.23: Wokalista Hatifnats Michał Pydo śpiewa "Mathematics". A publiczność razem z nim.
17.10: W Namiocie Hatifnats i ich "Horses From Shellville". Już teraz są gwiazdą młodej, polskiej alternatywy!
17.05: Po drodze mijamy Scenę Młodych Talentów, gdzie gra instrumentalny Gasoline. Ludzi mało.
17.00: Na polu jeszcze pusto. Idziemy na jeden z lepszych polskich zespołów indie Hatifnats.
16.55: Baner MySpace. Pierwszy raz widzę taką reklamę w Polsce.
16.40: Niektórzy nie muszą tłuc się na festiwal z miasta. Oczywiście najpierw trzeba wykupić miejsce na polu namiotowym.
16.35: Takie same nakrycia głowy pozwalają łatwiej odnaleźć się w tłumie. Zwyczaj często praktykowany na Open'erze.
16.30: Czerwone opaski to oznaczenia pozwalające wejść na pole namiotowe.
16.05: Wielkie kolejki na dworcu PKP przy kasach biletowych. Jutro rano bedą pewnie jeszcze większe...

16.00: Zaczynamy trzeci dzień. Codzienna pielgrzymka z peronu SKM Gdynia Główna do podstawionych autobusów.
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Open'er 2008: dzień trzeci, relacja na żywo [zdjęcia] - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto