Opera Bałtycka walczy o nową siedzibę

Opera Bałtycka w Gdańsku mieści się w najmniejszym budynku operowym w Polsce, posiadaj najmniejszą widownię. Instytucja pozbawiona jest sceny obrotowej. Niewiele osób także wie, że przed II wojną światową mieściła się tu…hala sportowa.

Kibice zagłuszali muzyków

Gmach znajduje się w centrum miasta, bardzo blisko torów tramwajowych. Nie raz odgłos jadących tramwajów dochodził do wnętrza opery, zakłócając próby i spektakle. Do artystów występujących w Operze Bałtyckiej dochodziły także okrzyki kibiców Lechici, którzy wracali ze stadionu przy ul. Traugutta. Od tego roku mecze odbywają się na PGE Arenie Gdańsk.

Te i inne kwestie wpłynęły na Marka Weissa, dyrektora Opery Bałtyckiej. Dyrektor zaczął coraz głośniej mówić o potrzebie budowy większego i bardziej nowoczesnego gmachu opery.

- Musimy mieć szansę nagrywania naszych spektakli tak, jak to robią wszystkie renomowane zespoły i wysyłania ich w świat, co wiąże się nierozerwalnie z możliwością zapraszania podobnych teatrów do nas. W tej chwili nie ma na to żadnych szans. Nie ma też szans na wielkie gwiazdy w naszych spektaklach, bo bilety na ich występy w naszej niewielkiej sali nie wystarczyłyby na pokrycie kosztów jednej arii w ich wykonaniu - uważa Marek Weiss.

Problem z lokalizacją

Aby przekonać władze, by wybudowały nowy gmach, powstał społeczny komitet na rzecz budowy opery. Wśród jego członków znaleźli się m.in. Danuta Wałęsa, Henryka Krzywonos, Janusz Rachoń czy Jerzy Limon.

Pomysł popiera także Anna Czekanowicz - Drążewska, dyrektor Biura Prezydenta Gdańska do spraw Kultury.

- Obecny gmach Opery Bałtyckiej jest zbyt mały i nie mam wątpliwości, że opera zasługuje na większy i bardziej nowoczesny budynek. Ja jestem za tym, by powstał cały kompleks muzyczny, z mediateką, z miejscem na warsztaty muzyczne. Musimy patrzeć perspektywicznie - tłumaczy Anna Czekanowicz - Drążewska.

Problemem jednak już sama lokalizacja. Choć budowa opery zależy w dużej mierze od samorządu wojewódzkiego, to działkę musi przekazać gmina. Jak tłumaczy Władysław Zawistowski, dyrektor Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim, branych pod uwagę jest 5 miejsc, wszystkie w Gdańsku (Urząd Marszałkowski nie rozważał budowy opery w innym mieście na Pomorzu). Znane są jednak jedynie dwa z nich: Ołowianka i Wyspa Spichrzów. W przypadku tej drugiej lokalizacji problemem jest to, że pięciohektarowa działka nie należy do miasta, a do PKP (kiedyś znajdował się tam dworzec towarowy). PKP wyceniła wartość ziemi  na 50 mln złotych, a miasto nie ma w tej chwili środków, aby wyłożyć takie pieniądze.

W tej chwili nie stać nas na nową operę

- Problemów z tymi lokalizacjami jest więcej - przyznaje Władysław Zawistowski. - To są tereny historyczne, gdzie są bardzo rygorystyczne warunki zabudowy i obawiam się, że chcąc wybudować wspaniały gmach, musielibyśmy pójść na duże kompromisy. Poza tym obie te działki znajdują się na wyspach. Chcą posadowić obiekt, musielibyśmy zainwestować dużo więcej pieniędzy, których w tej chwili nie posiadamy.

Urzędnik dodał, że obecnie kontynuowanych jest kilka wielkich inwestycji kulturalnych, m.in. rozbudowa Teatru Muzycznego, budowa ECS i Muzeum II Wojny Światowej. Zanim samorządy pozyskają środki minie kilka lat.

- Każdy, kto odwiedza Operę Bałtycką widzi, że obiekt nie spełnia wysokich standardów. Spektakle jednak się odbywają, można wybrać przedstawienie, na które chcemy się wybrać. Z drugiej strony budujemy kilka dużych obiektów kulturalnych, których dotychczas w Trójmieście nie było. Nikt nie wątpi, że powinna powstać nowa opera, ale jest to tak duże i kosztowne przedsięwzięcie i w tej chwili nas na to nie stać. Liczę, że sytuacja zmieni się jednak za parę lat i doczekamy się gmachu na miarę XXI wieku.

Czytaj też:

• Ciężki sprzęt na placu rozbudowy Teatru Muzycznego

• Niezwykły balet koparek na budowie Teatru Szekspirowskiego [wideo]

• Rusza budowa ECS. Powstanie szybciej?

• Są pieniądze na budowę Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Polecamy w MMTrojmiasto.pl
Rammstein na zdjęciach	Kobiecy wrestling	Bokserki nieco inaczej...
Kobaru: Świetne zdjęcia	Zdjęcia z gali wrestlingu	Piękne chmury na zdjęciach