Podobnie jak przed miesiącem, także i tym razem pracownicy grupy Stoczni Gdynia (łącznie ponad 13 tys. osób), nie otrzymają w najbliższy piątek pełnych wypłat.
Liczyć mogą tym razem nie na połowę uposażeń, lecz jedynie na 33 procent zarobków. Pozostała kwota, według słów Mirosława Piotrowskiego, rzecznika zakładu, zostanie im wypłacona do 27 sierpnia.
- Powód opóźnień jest ten sam, czyli utrzymująca się, trudna sytuacja ekonomiczna stoczni - dodał Piotrowski. - Wobec uzyskanych przez nas gwarancji rządowych na kredyty bankowe, które pozwolą nam uruchomić proces kredytowania budowy statków, rokowania na najbliższe miesiące są jednak dobre. Miejmy nadzieję, że sytuacja z opóźnionymi wypłatami już się więcej nie powtórzy.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
