Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orunia: kolejna tragedia na przejeździe i aktualne pytania o bezpieczeństwo

Maciej Pietrzak
Miasto wciąż czeka na środki na budowę przejazdu z budżetu państwa
Miasto wciąż czeka na środki na budowę przejazdu z budżetu państwa freeimages.com
Początek mijającego tygodnia przyniósł kolejną tragedię w rejonie przejazdu kolejowego przy ul. Smętnej na gdańskiej Oruni. Pod kołami pociągu Przewozów Regionalnych relacji Elbląg-Gdynia Główna zginął 68-letni mieszkaniec Gdańska. Najprawdopodobniej było to samobójstwo.

To była już czwarta w ostatnich kilkunastu miesiącach śmierć w okolicach torów u zbiegu ulic Smętnej, Dworcowej i Gościnnej. Obok samobójstw przyczynami tych tragedii jest, niestety, ignorowanie opuszczonych szlabanów i przekraczanie torowiska w miejscach niedozwolonych.

Nie zmienia to jednak faktu, że przejazdy na Oruni są wyjątkowo niebezpieczne i paraliżują codzienne życie mieszkańców. Jak podkreślają, między godzinami 5 a 22, czyli w czasie, kiedy aktywnie korzystają z ruchu drogowego, szlaban przy Smętnej jest zamknięty przez prawie 10 godzin. To znaczy, że w każdej godzinie droga jest zamknięta średnio przez 30 minut. Niektórym niestety cierpliwości brakuje, i wchodzą na torowisko, ryzykując swoje życie.

- Jesteśmy trzecią pod względem powierzchni dzielnicą Gdańska, a nie możemy normalnie funkcjonować. Linia kolejowa E65 to linia międzynarodowa. Na całej jej trasie, nawet w małych gminach, powstały wiadukty lub tunale, a my wciąż bezkolizyjnego przejazdu nie mamy. Tak często zamknięty szlaban stwarza także inne niebezpieczeństwa, - np. opóźnia czas przyjazdu karetek - mówi Agnieszka Bartków, przewodnicząca zarządu rady dzielnicy Orunia-Św.Wojciech-Lipce.

W listopadzie w kwestii niebezpiecznego przejazdu pojawiło się w końcu „światełko w tunelu” - chęć partycypowania w utworzeniu w tym miejscu bezpiecznego, bezkolizyjnego przejazdu wraz z władzami miast zgłosiły PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Mijają jednak kolejne miesiące, a w sprawie nadal brakuje konkretów.

- Wciąż czekamy na decyzję o przyznaniu środków na tą inwestycję z budżetu centralnego - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Przypominamy, że władze miasta przygotowały już dwa projekty tunelu o wysokości 3,5 metra, który kosztem 30 mln złotych mógłby powstać pod torami kolejowymi. Połączyłby on ul. Smętną z ul. Dworcową lub bezpośrednio z Traktem św. Wojciecha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto