Do kradzieży zwierzaka doszło w Oruni. Właściciel psa udał się na 10 minut do baru, a po wyjściu z lokalu zorientował się, że ktoś odwiązał smycz i zabrał jego pupila ze sobą.
Właściciel labradora, 31-letni gdańszczanin zgłosił kradzież następnego dnia. Policjanci mieli podejrzenia, kto mógł ukraść zwierzaka i okazały się one trafne. Labrador odnalazł się w mieszkaniu 34-letniego mieszkańca Gdańska. Podczas zatrzymania policjanci zorientowali się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że w organizmie miał 3 promile alkoholu.
Mężczyzna odpowie teraz za kradzież, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wasze zdjęcia chmur | Zdjęcia Waszych psiaków | Magdalena Frąckowiak w Mediolanie |
|
Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł!Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMTrojmiasto.pl automatycznie weźmie udział w konkursie "Tym żyje miasto", w którym co miesiąc do wygrania jest 500 zł. | |||
dodaj artykuł | dodaj wpis do bloga | dodaj fotoreportaż | dodaj wydarzenie |
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?