Oświadczenie majątkowe Magdaleny Adamowicz za 2020 rok. Milionerka z 780 tysiącami zł zarobku

W formie pieniężnej europarlamentarzystka deklaruje oszczędności na poziomie:

• prawie 283 tysięcy złotych,
• 1990 franków szwajcarskich (8,1 tys. zł),
• 3680 dolarów (13,5 tys. zł),
• 111.233 euro (500 tys. zł),
• 44 funty brytyjskie (230 zł).

Zastrzega jednak, że w tych kwotach uwzględnia także pieniądze z subkont niepełnoletnich córek.

Do tego informuje, że

• w funduszu inwestycyjnym i na kontach emerytalnych zgromadziła łącznie prawie 230 tys. zł
• oraz że posiada dwie polisy ubezpieczeniowe na łączną wartość ponad 46 tys. zł

Polityk jest właścicielką ponad 150-metrowego mieszkania (z połączenia 2 lokali) i miejsce w hali garażowej, czego łączną wartość wycenia na 909 tysięcy złotych, a także jest współwłaścicielką 4 innych – mniejszych mieszkań, pod wynajem - o nich piszemy poniżej.
Na majątek składają się również trzy niezabudowane działki o powierzchniach: 0,12 hektara, 0,13 ha i 1,5 ha, szacunkowo – według wyliczeń samej Magdaleny Adamowicz – warte odpowiednio: 150 tys. zł, 180 tys. zł i 45 tys. zł.
Wśród bardziej wartościowych składników swojego majątku europosłanka wymienia jeszcze mercedesa GLK z 2013 roku (57 tys. zł) i biżuterię, zegarki oraz dzieła sztuki (łącznie ok. 40 tys. zł).

Niemałe aktywa, z wykształcenia doktor nauk prawnych, posiada także na giełdzie. Z oświadczenia dowiadujemy się, że w nabytych w drodze spadku państwowych spółkach ma: 30,4 tys. akcji PZU i 1,5 tys. akcji KGHM, a także – również pochodzące ze spadku - ponad 30 tysięcy akcji w kilku spółkach prawa handlowego (z czego ponad 21 tys. firmach deweloperskich). Jeśli założymy, że giełdowy stan posiadania nie zmienił się do dnia 1 czerwca 2021 r. to łączna wartość portfela wynosi na ten dzień ok. 2,89 mln zł (z czego 1,14 mln to państwowe PZU, a łącznie ponad 950 tys. zł – 2 spółki z branży budowlanej).

Właśnie z tytułu dywidend osiąganych dzięki papierom wartościowym europosłanka w 2020 r. zarobiła ogółem ponad 67 tys. zł. Był to jednak tylko niewielki wycinek jej przychodów, których lista źródeł jest dość długa.

W ubiegłym roku

• 27 tysięcy złotych Magdalena Adamowicz otrzymała za zajmowane od dekady miejsce w radzie nadzorczej spółki produkującej stalowe liny,
• a 46,4 tys. zł – za członkostwo w nadzorze firmy ubezpieczeniowej.
• Kolejne niespełna 19 tys. zł zarobiła dzięki pracy na Uniwersytecie Gdańskim,
• 12,3 tys. zł - w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu,
• a z branży księgarskiej dostała niespełna... 54 zł.
• Bilans zarobków 2020 roku zamyka wreszcie prawie okrągłe 107,5 tys. euro diety i wynagrodzenia z Parlamentu Europejskiego (480,5 tys. zł),
• do czego doliczyć trzeba jeszcze 130,8 tys. zł z najmu 4 mieszkań. Lokale o powierzchni od 52 do niemal 79 metrów kwadratowych – warte łącznie ponad 1,8 mln zł, w połowie są własnością gdańskiej europarlamentarzystki.

Polityk Koalicji Obywatelskiej w dokumentacji ujawnić musiała również 2 karty kredytowe oraz 3 kredyty frankowe, w których - jak sama pisze, opierając się na kursach NBP z końca minionego roku - do spłaty pozostawało wciąż ok. 916 tys. zł.