26 października po raz szósty odbędą się Mistrzostwa Pomorza w squashu. Popularność tego sportu, jak i zawodów, rośnie z roku na rok. "Liczę na to, że lokalni zawodnicy będą mogli zmierzyć się z gośćmi z Olsztyna, Poznania czy Warszawy" - mówi Andrzej Gołębiowski, główny organizator turnieju. W tym roku na uczestników po raz pierwszy czekają nagrody finansowe, do tej pory zwycięzcy otrzymywali upominki od sponsorów.
Turniej rozpocznie się o 11:00 w klubie Hedonia Sport na ulicy Załogowej 17. Finał zaplanowany jest na 18:00. Otwarte Mistrzostwa Pomorza są turniejem kategorii "B" Polskiej Federacji Squasha, ale mogą w nim wystartować także zawodnicy nieposiadający licencji PFS.
- Jak w większości turniejów amatorskich będziemy rywalizowali o każde miejsce. To oznacza, że przegranie pierwszego meczu nie powoduje odpadnięcia z rozgrywek. Każdy będzie miał szanse, żeby powalczyć w maksymalnie 5 meczach. Poza tym tradycyjnie zawodnicy, którzy w danym momencie nie walczą na korcie są angażowani w inny sposób, na przykład sędziując. Na pewno nikt nie będzie się nudził i wszystko wskazuje na to, że czeka nas dzień pełen walki, emocji i mocno uderzanych piłek - zachęca do udziału Gołębiowski.
W Trójmieście w squasha gra około 1000 osób. Do dyspozycji mają 20 kortów. Squash to jeden z najbardziej wymagających kondycyjnie i wytrzymałościowo sportów, daje więc wiele satysfakcji i świetnie pomaga w walce z nadprogramowymi kilogramami. Rozwijanie umiejętności wymaga pracy, ale radość z gry można czerpać już po kilku treningach.
Zapisać można się wysyłając maila na adres [email protected]. Koszt wpisowego to 80zł.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
