Ponownie na stacjach za litr benzyny zapłacimy 4 zł. Krajowe rafinerie wprowadziły ostatnio kilka podwyżek cen hurtowych. Kierowcy powinni liczyć się z kolejnymi.
Litr benzyny 95-oktanowej kosztuje już na niektórych stacjach 3,9 zł. Za benzynę 98-oktanową trzeba już zapłacić nawet 4,1 zł. W ciągu dwóch miesięcy ceny wzrosły o kilkanaście groszy.
- Teraz są podwyżki, później może się lekko uspokoić, ale niestety, małe są szanse, by ceny w detalu obecnie spadły do poziomu, który mieliśmy na koniec lutego - uważa Urszula Cieślak z BM Reflex.
Paliwa na krajowych stacjach drożeją, ponieważ w górę idą notowania ropy naftowej na światowych giełdach. Jej ceny zbliżają się do rekordowych 70 dolarów za baryłkę, notowanych w ubiegłym roku. Wzrost notowań ropy naftowej przekłada się na hurtowe ceny paliw gotowych na świecie. Na ich podstawie z kolei swoje ceny kalkulują krajowe rafinerie. Analitycy przewidują, że w najbliższych miesiącach rosły będą zwłaszcza ceny benzyn. Zapotrzebowanie na nie bowiem zawsze rośnie w okresie letnim. Na ceny ropy naftowej wpływa niestabilna sytuacja polityczna na świecie. Zaostrzyć może się konflikt między USA i Iranem. Do poziomu sprzed wojny nie wrócił także eksport ropy z Iraku. Dodatkowo kraje OPEC nie są w stanie zwiększyć wydobycia surowca.
Wpływ ma także niestabilna sytuacja polityczna w Polsce. Perspektywa wcześniejszych wyborów lub wejścia Samoobrony do rządu jest jednym z powodów osłabiania się złotego do dolara. Jeśli ceny na stacjach wzrosną do poziomu 4,4 04,6 zł za litr benzyny, jak to miało miejsce w ubiegłoroczne wakacje, rząd nie obniży akcyzy na paliwa. Mało tego, akcyza wzrośnie o 25 gr na litrze, jednak dopiero od przyszłego roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
