W połowie przyszłego roku w Czechowicach-Dziedzicach ruszy instalacja do produkcji biokomponentów paliwowych. Inwestycja będzie kosztować Grupę Lotos 70-75 mln zł.
- Jesteśmy przekonani, że ten projekt się powiedzie. Pójście w kierunku biokomponentów to kierunek ogólnoeuropejski, podyktowany m.in. unijnymi dyrektywami- powiedział Marek Sokołowski, wiceprezes Lotosu.
W najbliższym czasie wyłoniona zostanie firma, która wybuduje instalację wraz z niezbędną do niej infrastrukturą. Budowa ma potrwać 18 miesięcy. Instalacja będzie miała wydajność ok. 100 tys. ton estrów metylowych, wykorzystywanych przy produkcji biopaliw.
Instalacja powstanie na terenie dawnej rafinerii Czechowice, gdzie w końcu marca zakończy się przerób ropy. Od tej pory produkcją benzyny będzie zajmować się w grupie wyłącznie rafineria w Gdańsku, a w dawnych rafineriach w Czechowicach i Jaśle będą m.in. centra dystrybucyjne, nie tylko paliw, ale także olejów, smarów, parafin i asfaltu.
Lotos wzmacnia swoją pozycję na południu Polski. Oprócz instalacji biokomponenntów służy m.in. przejęcie 12 stacji Slovnaft, na które w ostatnich dniach zgodził się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Lotos rozmawia też z właścicielami 10 stacji franczyzowych słowackiego koncernu na temat możliwości ich przejęcia. Proces zmiany barw przejętych stacji (także stacji Esso, kupionych za 284,5 mln zł) potrwa do końca roku.
Spółki Grupy Lotos w ubiegłym roku zarobiły ok. 644 mln zł przy ponad 10 mld zł przychodów.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?