Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pandemia COVID-19 to czas żniw dla związanych z mafią grup przestępczych, fałszujących leki i certyfikaty na wyroby medyczne

Dorota Abramowicz
Dorota Abramowicz
Mamy doczynienia z dużym zagrożeniem. Świadczy o tym decyzja głównego szefa Interpolu, który 2 grudnia tego roku ogłosił pomarańczowy alert (ostrzeganie o zdarzeniu, osobie, przedmiocie lub procesie stanowiącym bezpośrednie zagrożenie i niebezpieczeństwo dla osób lub mienia) dla 194 państw. Związany on był z informacją o pojawieniu się szczepionek przeciw Covid-19 i możliwością ich przejęcia przez grupy przestępcze. - Powstaje przy tym pytanie, czy celem przestępców może być ponowne wprowadzenie nielegalnie pozyskanych szczepionek do legalnej dystrybucji, czy też będą je chciały sprzedawać inaczej - mówi prof. Zbigniew Fijałek z Zakładu Farmacji Kryminalistycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, organizator ogólnopolskiej konferencji nt. przestępczości farmaceutycznej w okresie pandemii COVID-19, która rozpoczyna się w środę, 9 grudnia na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

W grudniu obchodzony jest Światowy Tydzień Walki z Lekami Sfałszowanymi. Czy czas pandemii sprzyja fałszerzom farmaceutyków?

Niestety, mamy do czynienia z dużym zagrożeniem. Świadczy o tym decyzja głównego szefa Interpolu, który 2 grudnia tego roku ogłosił pomarańczowy alert (ostrzeganie o zdarzeniu, osobie, przedmiocie lub procesie stanowiącym bezpośrednie zagrożenie i niebezpieczeństwo dla osób lub mienia) dla 194 państw. Związany on był z informacją o pojawieniu się szczepionek przeciw Covid-19 i możliwością ich przejęcia przez grupy przestępcze. Powstaje przy tym pytanie, czy celem przestępców może być ponowne wprowadzenie nielegalnie pozyskanych szczepionek do legalnej dystrybucji, czy też będą je chciały sprzedawać inaczej.

Może to być wyzwanie także dla przestępców - szczepionki muszą być przecież przechowywane w bardzo niskich temperaturach.

Jest to trudne, bo szczepionki wymagają specjalnego łańcucha dystrybucji. Do ich utrzymania w temperaturze minus 80 stopni potrzebne są specjalne urządzenia chłodzące.

Jak wobec tego szczepionkę można sfałszować?

Przestępcy wykorzystają każdą możliwość, natomiast w tym przypadku musieliby wykazać się super umiejętnościami. Alert Interpolu i WHO dotyczy raczej możliwości kradzieży i próby redystrybucji szczepionek. A to oznacza utratę właściwości szczepionek, które, jeśli wyjdą z tej niskiej temperatury na czas dłuższy, niż dopuszcza producent, będą nieskuteczne.

Czy przestępcy podrabiają także leki stosowane w walce z koronawirusem?

Proceder ten trwa od marca.

Po pierwsze są fałszowane lekarstwa, o których mówiono, że mogą być skuteczne u pacjentów z COVID-19. Była to m.in. chlorochina i jej pochodne, Remdesivir opracowany dla leczenia gorączki krwotocznej Ebola, preparaty używane w leczeniu osób z wirusem HIV. Ostatnio coraz więcej dochodzi do nas informacji o wyrobach medycznych, czyli sprzętach ochrony osobistej (maskach, rękawicach i innych wyrobach medycznych) oraz preparatach do dezynfekcji.

Fałszerze zmieniają modus operandi. Częściej od tychże wyrobów podrabiane są certyfikaty, potwierdzające, że mamy do czynienia z wyrobem medycznym.

Pamiętamy dobrze Antonowa, który przyleciał w kwietniu z Chin do Polski z milionami maseczek i przyłbic, do których dołączono fałszywe certyfikaty.

Byliśmy jednym z wielu krajów, który wydał grube miliony na coś, co nie było wartościowym produktem. Według Interpolu i Europolu właśnie oszustwa stały się głównym sposobem zarabiania grup przestępczych na pandemii.

Rozumiem, że starsza osoba może zostać nabrana przez fałszywego policjanta, ale jak udaje się oszukać państwo, dysponujące wykwalifikowanymi służbami?

Nie chcę się do tego odnosić, bo trudno mi to także sobie wyobrazić. Przy czym Polska nie była wyjątkiem.

Niemcy na początku pandemii kupili za 15 milionów euro środki ochrony z fałszywej strony internetowej. Otwarta jest kwestia, na ile instytucje państwowe odpowiadające za ochronę zdrowia zdają sobie sprawę ze skali tego procederu.

Fałszerze są profesjonalistami, mają lepszych specjalistów od informatyki niż instytucje państwowe, wchodzą chociażby na strony banku centralnego USA.

Wiadomo, kim są przestępcy od fałszywych certyfikatów?

Na to pytanie nie odpowiem. W przypadku "normalnej" cyberprzestępczości czy przestępczości farmaceutycznej mówi się o dużych grupach mafijnych. Jedna z trzech największych mafii włoskich, Camorra, już dawno temu częściowo przerzuciła się z narkotyków na produkty lecznicze. Przynosi im to duże zyski, a kary są praktycznie żadne.

W jaki sposób można z nimi walczyć?

Nie jestem policjantem, ale wiem, że my sami napędzamy przestępczość farmaceutyczną, kupując leki i produkty medyczne poza legalną siecią. Czyli za pośrednictwem podejrzanych stron internetowych. Proszę zwrócić uwagę na ruch w sieci - poszukiwane są już szczepionki na COVID-19 i leki, zwalczające tę chorobę. To skutek braku edukacji. Jesteśmy bardzo podatni na oszustwa internetowe i kłamstwa, powielane w sieci.

Czy policzono już koszty, jakie ponosimy wskutek działalności przestępców?

Ostatnie szacunki na ten temat pochodzą z czasów sprzed wybuchem pandemii. Oceniano wówczas, że 5 proc. wszystkich kosztów związanych z leczeniem w Polsce szło na sfałszowane produkty. To i tak mało w porównaniu z Bułgarią, czy Rumunią, gdzie koszty te sięgały nawet 20 procent. Głównie podrabiano wówczas viagrę, sterydy anaboliczne, preparaty odchudzające. Do tego dochodzą koszty związane z utratą zdrowia. Przy przygotowaniu dyrektywy fałszywkowej obliczono, że wszyscy poszkodowani wskutek zażywania sfałszowanych produktów farmaceutycznych do końca życia będą musieli wydać na leczenie nawet do 50 mld euro. Ale wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że przyjdzie pandemia COVID-19.

W środę, 9 grudnia rozpoczyna się na wydziale farmaceutycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego konferencja "Przestępczość farmaceutyczna w okresie pandemii Covid-19" organizowana w ramach światowego tygodnia walki z lekami sfałszowanymi. Zainteresowanie jest duże?

Nie spodziewałem się aż tak dużego zainteresowania. Do dziś zgłosiło się ponad 300 osób, chcących uczestniczyć w środowej konferencji za pośrednictwem platformy MS Teams.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pandemia COVID-19 to czas żniw dla związanych z mafią grup przestępczych, fałszujących leki i certyfikaty na wyroby medyczne - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto