Marsz rozpoczął się krótko po godzinie 19. Pomimo deszczowej pogody na marsz przybyły spore rzesze turystów i rodowitych gdańszczan, którzy pragnęli zobaczyć to widowisko.
Orszak prowadzili mężczyźni wybijający rytm marszu na bębnach. Tuż za nimi kroczyli szczudlarze, rycerze na koniach, czcigodny król, zaś tyłów parady bronili wojownicy z halabardami, kopiami i strzelcy uzbrojeni w hakownice.
Gdy orszak królewski dotarł pod Dwór Artusa, świeżo ukoronowany król odczytał kartę praw miejskich i zobowiązał się zadbać o miasto Gdańsk.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?