Pasy dla rowerzystów na al. Jana Pawła II to dobry pomysł?

Otwarcie pod koniec kwietnia tunelu pod Martwą Wisłą bez wątpienia udrożniło ruch w centrum Gdańska. Jednocześnie jednak sytuacja pogorszyła się w nadmorskich dzielnicach - głównie na Zaspie i Przymorzu. Kierowcy narzekają szczególnie na zatory w okolicach bulwaru prowadzącego na molo. Nie wszyscy jednak wiedzą, że swój dość istotny wkład w te korki ma budowa na alei Jana Pawła II pasów na jezdni dedykowanych rowerzystom.

Czytaj też: Dzień Otwarty tunelu pod Martwą Wisłą. Tłumy przeszły, przebiegły, przejechały [FOTO,WIDEO]

Na odcinku alei wzdłuż ul. Burzyńskiego do łącznicy z al. Rzeczypospolitej wyłączane jest z ruchu, w zależności od miejsca robót, po jednym pasie w obu kierunkach. O zmianach w organizacji odpowiedzialna za inwestycję Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańsk informuje na bieżąco na swojej stronie internetowej.

Kierowcy na al. Jana Pawła II w cierpliwość muszą uzbroić się do lata. Wykonawca przebudowy firma WPRD GRAVEL Sp. z o.o. z Gdańska. Czas na realizację inwestycji ma do 30 czerwca.

- Planowany do realizacji odcinek obejmuje ok. 1700 m. w jedną stronę. Trasa rowerowa zaprojektowana jest jako jednokierunkowa ścieżka dla każdej jezdni w danym kierunku. Szerokość pasa rowerowego wynosić będzie 1,5 m . Efektem realizacji będzie poszerzenie istniejącej jezdni w celu zachowania normatywnej szerokości pasów ruchu. Szerokość pasów ruchu dla pojazdów mechanicznych będzie miała od 2,5-3 metry - informuje Agnieszka Zakrzacka z DRMG.

Oprócz kierowców narzekających na korki wyrazy niezadowolenia z budowy pasów rowerowych wyraża też część mieszkańców Zaspy. Podkreślają oni, że dotychczas funkcjonujące na al. Jana Pawła II ścieżki rowerowe sprawdzały się dobrze, po budowie wielu osiedli przy pasie startowym potrzebny był im jedynie gruntowny remont.

- Z racji tego, że występuje tu bardzo duże natężenie ruchu, które po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą jeszcze się zwiększyło, zwracaliśmy urzędnikom uwagę, że budowa pasów rowerowych zamiast wydzielonych dróg zwiększy zagrożenie dla bezpieczeństwa rowerzystów oraz ograniczy możliwość korzystania z nich przez np. rodziców z dziećmi (do których ja również należę), jak i osób starszych -napisał do naszej redakcji mieszkaniec Zaspy pan Marcin.

- Trasa rowerowa w formie pasów wyznaczonych na jezdni to rozwiązanie bezpieczne i powszechnie stosowane w europejskich miastach, gdzie śmiertelność niechronionych uczestników ruchu jest nieporównywalnie niższa niż w Polsce. Kwestia złego stanu nawierzchni jezdni przy przebudowie zostanie rozwiązana - odpowiada Remigiusz Kitliński, oficer rowerowy Gdańska.