- Jesteś odkryciem trenera Michała Probierza?
Patryk Tuszyński: W pewnym sensie można się z tym zgodzić, bo wcześniej nie dostawałem możliwości gry w ekstraklasie. Byłem pomijany, a teraz dostaję szansę i staram się ją wykorzystać. Nie zawsze wychodzi to tak jak powinno. Z samej gry mogę być zadowolony, ale na pewno brakuje mi goli.
- Inni trenerzy nie stawiali na ciebie, czy przez ten rok tak bardzo się rozwinąłeś?
- Każdy trener ma swoją wizję tworzenia drużyny i nie byłem przez nich widziany w kadrze. Ja byłem cały czas cierpliwy, pracowałem ciężko, żeby robić postępy i to teraz procentuje.
- Zgodzisz się jednak z tym, że napastnika rozlicza się głównie ze strzelanych bramek?
- Oczywiście, że tak. Nie do końca dobrze czuję się w roli napastnika, ale trener tak mnie ustawia i staram się wywiązywać ze swoich zadań jak najlepiej. Nie strzelam goli i trudno chwalić mnie za grę w ataku, bo powinienem zdobywać bramki.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?