- Uważam za wysoce NIESTOSOWNE organizowanie wieczoru wyborczego w sali BHP. To miejsce dla mnie i wielu Polaków jest wyjątkowe, niemal święte. To tu nastąpił zwrot w historii Polski i Europy. Żadna partia nie może uzurpować sobie wyłącznego prawa do tego miejsca. Poproszę Przewodniczącego Dudę by nigdy więcej nie wynajmował SALI BHP na doraźne gry partyjne. Dziedzictwo Solidarności nie można partyjnie komercjalizować! - napisał prezydent Gdańska.
Nie zgadza się z nim Anna Fotyga z Prawa i Sprawiedliwości, której zdaniem to było jak najbardziej odpowiednie miejsce na zorganizowanie wieczoru wyborczego.
- Było wielu wysokich rangą działaczy Solidarności, wielu spośród nas także jest związanych z Solidarnością i uważam, że jak najbardziej to było stosowne miejsce - mówi Anna Fotyga.
Członkowie PiS mają prawo nie zgadzać się z krytyką prezydenta Gdańska, tym bardziej, że historyczną Salę BHP w Stoczni Gdańskiej może wynająć praktycznie każdy. A cena często zależy od charakteru spotkania, liczby gości i godzin.
Jak sądzicie, czy Paweł Adamowicz ma rację, że w tym historycznym miejscu nie powinny się odbywać spotkania partyjne?
Zobacz także: Wstępne wyniki do Sejmu i Senatu. Zobacz, jak zareagowali kandydaci PiS z Pomorza
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?