Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pędzą w objęcia śmierci

(AT)
Po wypadku w Tczewie strażacy musieli ugasić płonący motor.
Fot. A. Połomski
Po wypadku w Tczewie strażacy musieli ugasić płonący motor. Fot. A. Połomski
To staje się już smutną regułą. W każdy weekend na pomorskich drogach dochodzi przynajmniej do kilku groźnych wypadków. W zmiażdżonych samochodach giną kierowcy i pasażerowie.

To staje się już smutną regułą. W każdy weekend na pomorskich drogach dochodzi przynajmniej do kilku groźnych wypadków. W zmiażdżonych samochodach giną kierowcy i pasażerowie.

W nocy z piątku na sobotę za Kornem na trasie Bytów-Kościerzyna audi A 6 na berlińskich numerach rejestracyjnych zjechało na przeciwny pas ruchu. Potem bokiem uderzyło w drzewo. Zginęły dwie osoby.

Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. W akcji ratowniczej wzięli udział zawodowi strażacy z Kościerzyny oraz ochotnicy z Kornego, którzy uwalniali osoby zakleszczone w aucie.
Na miejsce przyjechały także dwie karetki ze szpitala specjalistycznego w Kościerzynie. Pomimo szybkiej akcji kierowca samochodu, były mieszkaniec Kościerzyny, i pasażerka zmarli w szpitalu.
Do kolejnego tragicznego wypadku doszło na trasie Kartuzy-Klukowa Huta. Ciężko ranne zostały dwie mieszkanki Gdańska. Przyczyna - znów zbyt duża szybkość.

- Był sobotni wieczór - mówi dyżurny kartuskiej policji. - Kierująca polonezem Karolina N. na łuku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu, a następnie na pobocze i uderzyła w drzewo. Kierująca polonezem doznała urazu głowy, nóg i kręgosłupa, natomiast jej pasażerka, Izabela F., urazu kręgosłupa.

W weekend kolejny raz potwierdziło się, jak niebezpieczna jest trasa z Nowego Dworu Gd. do Stegny, która prowadzi nad morze. Wczoraj ok. godz. 7.30 skoda favorit uderzyła na tej drodze w drzewo. Kierowcę, 31-letniego mieszkańca powiatu nowodworskiego, z bardzo ciężkimi obrażeniami ciała przewieziono do szpitala w Elblągu.
Z ustaleń policji wynika, że 31-latek najwyraźniej przekroczył prędkość i na łuku jezdni stracił panowanie nad autem. Skoda wypadła z drogi. Kierowca jechał sam, nie ma też świadków zdarzenia. Na razie nie wiadomo, czy prowadził na trzeźwo.
To drugi w ciągu tygodnia wypadek na drodze Nowy Dwór Gd.-Stegna. Poprzednio w czołowym zderzeniu dwóch aut ranne zostały trzy osoby.

Do szpitali trafiali nie tylko kierowcy samochodów. 21-letni motocyklista został ciężko ranny w wypadku, który wydarzył się w sobotę po godz. 15 na ulicy Obrońców Westerplatte w Tczewie.
Niedaleko Szkoły Podstawowej nr 5 Mirosław L. wpadł motorem marki bmw na barierki, odbił się od nich i uderzył w słup oświetleniowy. Motor się zapalił. Ciężko ranny mężczyzna trafił od razu na stół operacyjny w szpitalu powiatowym w Tczewie. Stan poszkodowanego jest nadal bardzo ciężki. Przyczyna wypadku - na razie nieznana.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto