MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pelplin. Utoczyli krwi burmistrzowi

Krystyna Paszkowska
Strażaków, którzy odpowiedzieli na apel o oddanie krwi w ośrodku zdrowia z trudem udało się pomieścić.
Strażaków, którzy odpowiedzieli na apel o oddanie krwi w ośrodku zdrowia z trudem udało się pomieścić.
Z szerokim odzewem spotkała się inicjatywa Zarządu Miejsko-Gminnego Ochotniczych Straży Pożarnych w Pelplinie. Prawie 70 strażaków ochotników z ośmiu jednostek z gminy Pelplin zgłosiło się w ośrodku zdrowia Pelmed, aby ...

Z szerokim odzewem spotkała się inicjatywa Zarządu Miejsko-Gminnego Ochotniczych Straży Pożarnych w Pelplinie. Prawie 70 strażaków ochotników z ośmiu jednostek z gminy Pelplin zgłosiło się w ośrodku zdrowia Pelmed, aby honorowo oddać krew. Najmłodsi dawcy ukończyli zaledwie 18 lat. Marcin Chojnacki i Patryk Jaśniewski z OSP w Kulicach po raz pierwszy oddawali krew.

- Dotychczas, na szczęście nikt z naszych bliskich nie potrzebował transfuzji - powiedzieli nam młodzi ochotnicy. - Strażacy od zawsze pomagają ludziom. Oddanie krwi jest też formą pomocy innym. Nie trzeba było nas namawiać. Sami chcieliśmy.
Najstarszym krwiodawcą był Kazimierz Szołtun z M. walichnów. Pan Kazimierz w swoim życiu oddał już ponad 15 l krwi. Jest posiadaczem złotej odznaki "Zasłużony Dawca Krwi".
Po wstępnych badaniach lekarskich okazało się, że dawcami może zostać 50 z nich. Niektórzy mieli za niskie ciśnienie, u innych w ostatnim półroczu przeprowadzano jakieś zabiegi chirurgiczne.

- Na co dzień stykamy się z ofiarami tragicznych w skutkach wypadków drogowych, czy pożarów - podkreślają strażacy. - Krew jest lekiem, którego nikt nie zastąpi, a bywa, że to od niej zależy czy pacjent przeżyje. Jako straż też ratujemy ludzkie zdrowie i życie. Ta akcja jest tylko kontynuacją tych działań.
Po raz pierwszy jako straż oddawali krew w 2001 roku w Gdańsku. Wówczas inicjatorem akcji była Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej. O własnej akcji myśleli jeszcze w ubiegłym roku, za czasów Czesława Hibnera, zmarłego latem ub.r. komendanta miejsko-gminnego OSP w Pelplinie. teraz stała się faktem. Do Pelplina dotarli ochotnicy Pelplina, Gręblina, Kulic, Lignów Szlacheckich, Małych Walichnów, Rajków, Rudna i Wielkiego Garca. Oddać krew spieszył, każdy kto tylko czuł się na siłach. Do akcji włączyło się też sześć dziewcząt. Najliczniej, w 3-osobowym składzie przyjechały ochotniczki z Wielkiego Garca.

Wzorem ochotników krew honorowo oddał też burmistrz Pelplina Andrzej Stanuch. Włodarz bardzo przejął się akcją. Podobnie, jak spora grupa strażaków nieprzyzwyczajonych do utraty aż 450 ml krwi poczuł się nieco osłabiony. - Ostatnio oddawałem krew przed 30 laty w Olsztynie - przyznał burmistrz. - Wtedy w zamian dostałem z wojska dwa dni urlopu. Teraz to całkiem inna spontaniczna akcja strażaków. Po prostu nie mógłbym w niej nie wziąć pełnego udziału.
Krew od strażaków pobierały pielęgniarki z Terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Starogardzie Gd. - Nasza akcja zakończyła się pobraniem prawie 23 litrów krwi - stwierdziła lekarz Lidia Lewandowska, kier. Centrum. - To dobry wynik.
Strażacy chcą oddawać krew cyklicznie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto