18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Petr Nemec oficjalnie trenerem Arki. Żarty się skończyły

Piotr Wiśniewski
Petr Nemec oficjalnie złożył w piątek podpis pod trenerskim kontraktem w Arce. Umowa obowiązywać będzie przez dwa lata. Czech w najbliższych dniach zamierza przeprowadzić w Gdyni casting piłkarzy. Możliwe, że już w poniedziałek na treningu pojawią się nowe twarze. Nemec z miejsca zamierza brać się do pracy. - Od teraz żarty już się skończyły - mówi nowy szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Czytaj także:**Petr Nemec trenerem Arki**

Nemec poprzednie cztery lata spędził w Świnoujściu, gdzie prowadził Flotę. Z tym zespołem wywalczył awans na zaplecze ekstraklasy, gdzie w ostatnim sezonie zajął 3. miejsce. Do Arki przychodzi aby ją odbudować. Stworzyć zespół od nowa. Po spadku z Gdyni odejdzie wielu piłkarzy, w ich miejsce przyjdą nowi, którzy mają powalczyć o czołowe miejsce w lidze.

- W ciągu najbliższych dni wyjaśni się wiele kluczowych spraw odnośnie personaliów. W poniedziałek będę w tej kwestii mądrzejszy. Mam pewną koncepcją, jesteśmy w trakcie rozmów z piłkarzami. Na tę chwilę żadnych konkretnych nazwisk z mojej strony nie usłyszycie. Liczę na to, że w poniedziałek będę miał wystarczającą liczbę zawodników aby móc swobodnie przeprowadzić trening. W tej sprawie poczyniliśmy pewne kroki - mówił Petr Nemec. - Czy zamierzam sprowadzić do Gdyni jakiś zawodników z Floty? Kilka nazwisk siedzi mi w głowie. Musimy jednak poczekać na otwarcie okienka transferowego. Możliwe, że będę optował za przeprowadzką kilku zawodników ze Świnoujścia do Gdyni. Nwaogu wydaje się być poza zasięgiem Arki. Zresztą nie tylko jej. Starają się o niego kluby zagraniczne, więc możliwe, że odejdzie na zachód. Poza tym wciąż ma ważny kontrakt.

Polecamy:**Dni Czyżniewskiego w Arce policzone?**

W kwestii najskuteczniejszego piłkarza 1 ligi wypowiedział się Witold Nowak. - Głównym reżyserem składu jest trener. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, kiedy ściągamy jednego zawodnika kosztem innych wzmocnień. Do rozmów usiąść możemy. Jego ewentualne wykupienie na pewno byłoby przedmiotem negocjacji. Nie wiem jaką kwotę odstępnego ma wpisaną w umowę - wyjaśnił przewodniczący rady nadzorczej gdyńskiego klubu.

Z końcem czerwca kończą się w Arce kontrakty wielu zawodnikom. W tym gronie są niemal wszyscy piłkarze zagraniczni z wyjątkiem Duarte i Ivanovskiego. - Zadeklarowali oni chęć gry w wyższej klasie rozgrywkowej. Obecnie poszukują klubów. Nie wykluczamy zaproponowania im nowych umów. Glavina, Rozić i Noll mieli zapis w kontrakcie, że w razie spadku zmieniają się warunki. Nie wyrazili jednak chęci przedłużenia umów - stwierdził Nowak.

Zobacz również:**Pierwsza część rozmowy z Mariuszem "Megafonem" Jędrzejewskim, "Megafon": Nie dla polityki w piłce nożnej**

W Polsce stały się ostatnio modne castingi dla piłkarzy. Takiego rozwiązania nie wyklucza Nemec. Testy prowadzone są dla wyróżniających się zawodników z regionu. To najlepszy sposób na sprawdzenie ich umiejętności. - Jesteśmy w chwili rozmów z potencjalnymi zawodnikami mogącymi dołączyć do Arki. W Gdyni zapowiada się spora rewolucja. W pierwszej fazie zamierzam więc ściągnąć graczy, o których mam już wyrobione zdanie, których znam z ligowych boisk. Po paru dniach treningów zamierzam zaprosić na casting piłkarzy z niższych lig - deklaruje Nemec.

Arka może liczyć na wsparcie władz Gdyni

We Flocie Petr Nemec miał komfort pracy. Tam nikt nie oczekiwał od niego sukcesu. Mimo to w zakończonym właśnie sezonie omal nie wywalczył awansu z zespołem ze Świnoujścia. W Gdyni takiego komfortu mieć nie będzie. Tutaj oczekiwania są duże. - Zdaję sobie z tego sprawę. To jest dla mnie prawdziwe wyzwanie. Nie oczekujecie ode mnie, że przyszedł cudotwórca i jednym ruchem ręki sprawi, że będziemy faworytami do awansu. Tak nie będzie. Potrzebujemy czasu, zgrania, dużej ilości meczów. Z doświadczenie we Flocie wiem, że po sezonie kadra ulega przewietrzeniu. Z takim obciążaniem musiałem sobie radzić. Mam nadzieję, że zawalczymy o wysokie miejsce w pierwsze lidze - komentuje nowy szkoleniowiec źółto-niebieskich.

Norbert Witkowski: Nie wszystko, co było w Arce, nadaje się do prasy

- Jakie będą nasze cele? Po to się przystępuje do rozgrywek aby je wygrać. Nie chcę w żaden sposób się asekurować. Musimy zbudować silny zespół. Pierwsze mecze wykażą na ile nasz cel będzie realny. Początek ligi wszystko zweryfikuje. To nie jest bieg na krótki dystans. Ten dystans to 34 mecze. Na końcu będzie się liczył tylko końcowy wynik - dodaje Nemec.

Kontrakt Nemca został podpisany na dwa lata. W Arce pomagać mu będzie Paweł Sikora, z którym pracował przez trzy lata we Flocie. - Jest mi niezmiernie miło, że mogę tu z wami wszystkimi siedzieć. Nie lubię dużo mówić. Wolę, abyście oceniali mnie po wynikach. Przez 10 lat grałem w ligach amatorskich w Niemczech. Trenowałem też rocznik 92 w rozgrywkach salosu w Szczecinie (liga salezjańska - przyp. red). - krótko przedstawił się asystent Nemca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto