35 mln zł - na tyle Polska Grupa Energetyczna S.A. wyceniła swoje prawo do nazwy PGE Arena Gdańsk gdańskiego stadionu przez najbliższe pięć lat. W 2010 roku firma wpłaci 5 mln (na budowę), a przez kolejne cztery lata po 7,5 mln zł (na utrzymanie). Oznacza to, że PG sfinansuje ponad 60 proc. rocznych opłat za stadion, które mają wynosić od 10 do 12 mln zł.
- To wyrażnie więcej niż się spodziewaliśmy - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Umowa zostanie podpisana 22 lub 31 grudnia po zatwierdzeniu kontraktu przez radę nadzorczą PGE.
- Rada nadzorcza może nie zatwierdzić zaproponowanej przez firmę kwoty, ale wierzymy, że tak się nie stanie - twierdzi Adamowicz.
Oprócz prawa nazwy, PGE otrzyma prawo do umieszczenia logo w dwóch miejsach elewacji stadionu i przestrzeń reklamową wewnątrz budynku.
Dlaczego wielki ogólnopolski koncern zainteresował się gdańskim stadionem? Po pierwsze jest duża szansa, że w przyszłym roku PGE przejmie gdański koncern energetyczny Energa. Po drugie - co potwierdzono na konferencji - gigant chce budować na Pomorzu elektrownię atomową. Firmowanie swoją nazwą tak ważnego obiektu jak stadion piłkarski jest dobrą okazją do wzmocnienia swojego wizerunku w naszym regionie.
Początkowo w konkursie na sponsora tytularnego gdańskiego stadionu rozpisanym przez spółkę BIEG2012 wystartowały cztery firmy. Wczoraj ujawniono, że dwie z nich PKO S.A. i TP S.A. się wycofały i o nazwę powalczą gdański Lotos S.A. i Polska Grupa Energetyczna S.A. Warunke był jeden - wygrywa ten, kto zaproponuje więcej pieniędzy.
Jaką kwotę zaproponował Lotos?
- Nie podamy, ile, ale dużo mniej, więc jesteśmy zadowoleni - mówi Ryszard Trykosko, prezes BIEG2012.
Wiadomo tylko, że gdańska firma naftowa zaproponowała nazwę Lotos Arena (bez słowa "Gdańsk").
Polska Grupa Energetyczna S.A. to największy producent i dostawca energii w Polsce i jedna z największych tego typu firm w tej części Europy.
_**
_
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?