O pomysłowości i oryginalności D4D przekonali się wszyscy, którzy mieli styczność z zespołem. Nikogo nie powinna więc dziwić wiadomość, że zamiast jednego teledysku muzycy postanowili nakręcić ich pięć (bohaterem każdego będzie inny - nomen omen - członek).
Do realizacji przedsięwzięcia potrzebnych było 120 tysięcy zdjęć, które zmontowano techniką animacji poklatkowej. Pierwsze trzy części "Another Dick" można już obejrzeć na profilu MySpace kapeli, kolejne ukażą się na dniach. Całość emitowana będzie także przez rodzime stacje telewizyjne.
Dick4Dick - Another Dick (episode I of V)
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?