Piękność Lotosu w obiektywie

21-letnia koszykarka Lotosu VBW Clima Gdynia Aneta Bruzgul zdobyła nagrodę Miss Foto w konkursie piękności o tytuł Miss Jezior Mazurskich. Impreza odbyła się w Węgorzewie.

- Do startu w konkursie namówił mnie brat Daniel, który przeczytał o nim ogłoszenie w "Gazecie Olsztyńskiej" - powiedziała nam Andzia. Tak nazywają ją koleżanki z klubowej drużyny, do której trafiła przed pięcioma laty z TSK Olsztyn. Do Gdyni ściągnął ją Andrzej Moczydłowski. Trener ten otrzymał wówczas zadanie stworzenia silnego zaplecza dla zespołu seniorek. Z tamtej ekipy ostała się tylko Andzia. Do tej pory grała niewiele, ale jest na najlepszej drodze, by w końcu zabłysnąć.
- Mamy teraz przerwę. Wakacje spędzam u babci nad jeziorem Niegocin. Nie zaniedbuję treningów. Biegam, gram. Ten konkurs był dla mnie urozmaiceniem dnia i całkiem nowym przeżyciem. Kiedy trzeba było wyjść na wybieg do publiczności, przeżyłam
stress. O wiele większy niż podczas meczów - wspomina konkurs piękności Andzia.

Do eliminacji przystąpiło 20 dziewcząt. Miały tylko przemaszerować po scenie i przedstawić się publiczności. Andzia powiedziała krótko: pochodzę z Giżycka, gram w koszykówkę w Gdyni i studiuję na AFWiS w Gdańsku. Następnego dnia dowiedziała się, że zakwalifikowano ją do finałowej dwunastki. Wybory miss poprzedzał tygodniowy obóz przygotowawczy, na którym kandydatki uczyły się scenariusza głównej uroczystości.
- Nie było prezentacji w kostiumach kąpielowych - żałuje. - Do pierwszej wychodziłyśmy w strojach ludowych.

Przed publicznością zrzucałyśmy kaptury, ukazując twarze. Kolejne prezentacje odbywały się w sukniach z okresu średniowiecza. Musiałyśmy na scenie pupą zgniatać orzechy. Na koniec każda, ubrana w strój Białej Damy miała opowiedzieć komturowi wymyśloną przez siebie bajkę - opowiada nam przebieg finałowej rywalizacji Miss Foto, która nie wyklucza startu następnych konkursach.
- W Węgorzewie więcej nie wystartuję, bo tam od początku było wiadomo, że wygrają przywiezione przez sponsorów dziewczyny z Łodzi. Jeśli jednak otrzymam propozycję udziału w normalnych wyborach miss piękności, to chętnie spróbuję swoich sił - zdradziła nam Andzia, która za zwycięstwo w kategorii Miss Obiektywu dostała od organizatorów aparat fotograficzny Kodak i sporą ilość ciuchów.